
W październiku 2020 roku władze Hiszpanii wydały Polsce Grzegorza W., podejrzanego o zabójstwo mężczyzny w centrum Bydgoszczy

Hiszpańska policja zaskoczyła go w miejscowości Fuengirola na malowniczym wybrzeżu Costa del Sol.

Sławomir G. z Bydgoszczy wpadł w 2012 roku w Chicago, gdzie mieszka od lat. Zatrzymanie odbyło się z udziałem agentów federalnych FBI - do ich akt trafiła informacja o Polaku poszukiwanym za brutalne przestępstwo, którego miał się dopuścić w... 1994 roku.

M. wpadł na lotnisku Heathrow w Wielkiej Brytanii, kiedy poleciał tam na święta w odwiedziny do znajomych. Proces, który później toczył się w bydgoskim sądzie okręgowym, dotyczył jednak jego działalności w hiszpańskim mieście Alicante. To tam M. uciekł z Polski, kiedy w 2012 roku CBŚP rozbiło jego "macierzysty" gang działający w Polsce.