Szacuje się, że prawie 36 proc. dzieci z naszego województwa jest niedożywionych. Ciepły obiad w szkole to często jedyny posiłek zjedzony przez dziecko w ciągu dnia.
<!** Image 2 align=left alt="Image 4900" >W akcję dożywiania dzieci, poza ośrodkami pomocy społecznej, co roku włącza się wiele firm i organizacji pozarządowych w całym kraju. Niestety, mimo to nadal wiele dzieci nie ma co liczyć na darmowy posiłek w szkole.
Statystyki podają, że wśród dzieci niedożywionych co dziesiąte nie otrzymuje posiłku w szkole, ponieważ dochód w jego rodzinie jest większy od minimum socjalnego. Na darmowy posiłek nie mają co liczyć na przykład dzieci rolników indywidualnych. Ci, według ustawy, osiągają dochody uniemożliwiające dzieciom korzystanie ze wsparcia ośrodków pomocy społecznej.
W Świeciu akcja dożywiania dzieci ruszy w przyszłym tygodniu. Obecnie pracownicy pomocy społecznej zajmują się dopełnianiem wszelkich formalności, które umożliwią rozpoczęcie akcji w szkołach. Przewiduje się, że w gminie Świecie dożywianych będzie tysiąc dzieci.
W Pruszczu dożywianie dzieci prowadzone jest we wszystkich szkołach na terenie gminy. Poza tym tamtejszy OPS finansuje posiłki dla szkół poza gminą - między innymi dla szkoły w Grucznie i Zespołu Szkół nr 1 w Świeciu.
- Do uruchomienia tej akcji przygotowywaliśmy się już w czasie wakacji. W poniedziałek ruszyło dożywianie we wszystkich szkołach na terenie gminy. W dwóch przypadkach posiłki wydawane sąw szkolnych stołówkach, a do trzech szkół są dowożone. Dożywianiem objęto 250 dzieci. Jednak ta liczba z pewnością wzrośnie do 300. Tak było w latach ubiegłych - przyznaje Maria Wlaźlak, kierowniczka Ośrodka Pomocy Społecznej w Pruszczu. OPS w Pruszczu zarezerwował na całoroczne dożywianie dzieci160 tys. zł, z czego 90 tys. zł to wkład własny gminy, a 70 tys. - dotacja wojewody.
Wiele gmin wiejskich, tak jak Bukowiec, przygotowuje się do uruchomienia akcji.
- Dożywianie dzieci będzie prowadzone we wszystkich szkołach na terenie gminy. Spodziewamy się, że akcją zostanie objętych około210 dzieci - mówi Adam Licznerski, wójt gminy Bukowiec.
