Przewoźników czekają częste kontrole autobusów szkolnych - informuje ITD. Od połowy września na drogi regionu i kraju wyjadą inspektorzy kontrolujący stan techniczny pojazdów oraz uprawnienia kierujących.
<!** Image 3 align=none alt="Image 219536" sub="Inspektorzy będą sprawdzać autobusy nie tylko podczas kontroli drogowych, ale przyjadą również na wezwanie rodziców (Fot. Tymon Markowski/archiwum)">
Ubiegłoroczne kontrole ITD pokazały, że charakterystyczne pomarańczowe pojazdy dowożące dzieci i młodzież do szkół powinny być powodem specjalnej troski o bezpieczeństwo pasażerów. Tylko w ciągu dwóch pierwszych miesięcy ubiegłego roku z 750 skontrolowanych w całym kraju przez inspekcję pojazdów aż 60 nie pozwolono kontynuować jazdy. Powodem był zły i bardzo zły stan techniczny autobusów.
Specjalna taktyka
- Mamy już kilkuletnie doświadczenie w tych kontrolach, tak więc stosujemy swego rodzaju „specjalną taktykę” - wyjaśnia Krzysztof Nowak, naczelnik Wydziału Wojewódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego w Bydgoszczy. - Kontrole zaczynamy w połowie września - wtedy problemy z organizacją dowozu w gminach są już zazwyczaj rozwiązane, a my możemy skupić się na kontroli pojazdu, a nie na poszukiwaniu zaginionych dokumentów.
<!** reklama>
Na szczęście w naszym regionie, jak zapewnia Krzysztof Nowak, tragedii nie ma. Zdarzają się pojazdy z usterkami, ale daleko nam do województwa dolnośląskiego, gdzie w ubiegłorocznych kontrolach Inspekcja Transportu Drogowego zatrzymała co piąty dowód rejestracyjny kontrolowanego pojazdu.
- Sprawdzamy nie tylko stan techniczny autobusów - mówi Krzysztof Nowak. - Interesuje nas również strona formalna, czyli wszystkie licencje i zezwolenia, jak również trzeźwość kierujących.
Inspektorzy będą kontrolować autobusy nie tylko podczas kontroli drogowych - przyjadą również na wezwanie rodziców, jeżeli ci zaniepokojeni będą stanem pojazdu, który przewieźć ma ich dziecko. Tak więc inspekcja działa w sposób podobny do policjantów, którzy również wyczuleni są na kontrole drogowe popularnych gimbusów oraz sygnały płynące od rodziców.
Z przetargiem i bez
W Sicienku dzieciaki przewożone są autobusami należącymi do gminnego Zakładu Komunalnego.
- Mamy sześć autobusów, które codziennie wożą około 750 dzieci z podstawówek, gimnazjów oraz przedszkoli - mówi Anna Rudniak, dyrektor Biura Obsługi Szkół Samorządowych Urzędu Gminy Sicienko. - Tabor nie jest nowy, ale zakład dba o jego stan. Oczywiście docierają do nas uwagi rodziców, ale dotyczą one na szczęście drobnych spraw.
Inny sposób dowozu prowadzony jest w Solcu Kujawskim.
- Od kilku lat dzieci z naszego terenu dowożone są autobusami firm, które wyłaniamy w przetargu - informuje Katarzyna Małecka, kierownik referatu edukacji urzędu miasta i gminy. - Dzieci otrzymują bilety miesięczne i dowożone są do szkół przez PKS Bydgoszcz. W autobusach jeżdżą również opiekunowie ze szkół, aby nie było żadnych problemów.