https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gianluigi Buffon: Walczyłem z depresją. Czułem się rozczarowany swoim życiem

SM
Gigi Buffon
Gigi Buffon AFP/EAST NEWS
Był to prawdopodobnie ostatni etap, przez który musiałem przebrnąć, aby osiągnąć dojrzałość. Rytuał przejścia od bycia nastolatkiem do stania się mężczyzną - podkreśla Gianluigi Buffon, który w rozmowie z CNN przyznał się, że zmagał się z depresją.

- To był sezon 2003/04, kiedy miałem 25 lub 26 lat. Teraz, tak wiele lat później, mogę powiedzieć, że był to prawdopodobnie ostatni etap, przez który musiałem przebrnąć, aby osiągnąć dojrzałość. Był to rytuał przejścia od bycia nastolatkiem do stania się mężczyzną. Zdałem sobie sprawę, że dojrzewam i że obowiązki będą się tylko piętrzyły. Myślę, że reagowałem na tę sytuację podświadomie i przeżywałem wszystko wewnętrznie, dlatego czułem się rozczarowany - zdradził w wywiadzie dla CNN legendarny włoski bramkarz, 176-krotny reprezentacji kraju.

>> GIANLUIGI BUFFON W PARYŻU UCIEKA PRZED STRESEM DO MUSEED'ORSAY [WYWIAD] <<

- Życie nie polega na okazywaniu braku wrażliwości, młodzieńczej żywiołowości i jeździe z prędkością 1000 kilometrów na godzinę. Życie polega na przyjmowaniu odpowiedzialności, myśleniu przed działaniem i rozwadze. W jakiś sposób zauważyłem, że to wszystko jest trudne do opanowania, a moje ciało i umysł nie wytrzymują tej presji. Wpadłem w depresję, bo czułem się rozczarowany swoim życiem. Szalony świat, w którym żyłem sprawił, że byłem przygnębiony przez około siedem lub osiem miesięcy - przyznał golkiper PSG, a wcześniej Juventusu i Parmy.

>> SEKSOWNA DZIENNIKARKA SPORTOWA ROZEBRAŁA SIĘ, BY POMÓC ZWIERZĘTOM [ZDJĘCIA] <<

Jerzy Brzęczek o kłopotach przed eliminacjami Euro 2020: Mamy mało czasu do startu, będziemy bazować na jesiennej pracy

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
K.

Na deprechę najlepiej jest wejść w dobre towarzystwo albo zacząć pić soki z warzyw i owoców wg. zaleceń terapiasokami.pl/gdzie-szukac-witamin. Soki najlepiej wyciskać samemu, bo te ze sklepu są marnej jakości. Piję soki własnej roboty i zdrowie mi dopisuje oraz energia.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski