https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Geotermalna pomoc na liście

Przemysław Przybylski
Szukał ciepłej wody dla dyrektora Radia Maryja, teraz szuka poparcia. Do europarlamentu mają na razie szansę wejść tylko cztery partie.

Szukał ciepłej wody dla dyrektora Radia Maryja, teraz szuka poparcia. Do europarlamentu mają na razie szansę wejść tylko cztery partie.

<!** Image 2 align=right alt="Image 120225" sub="Ryszard Kozłowski i Ewa Kisiel podczas konferencji prasowej / Fot. Przemysław Przybylski">Wczoraj odbyła się pierwsza w naszym województwie konferencja prasowa Libertasu. Numerem jeden na kujawsko-pomorskiej liście do europarlamentu jest Ryszard Kozłowski. To wykładowca akademicki na Politechnice Krakowskiej, który brał udział w poszukiwaniach złóż geotermalnych, prowadzonych w Toruniu przez ojca Tadeusza Rydzyka.

Zniewolony kraj

- Uważam, że ostatnie dwadzieścia lat to okres zniewolenia Polski - mówił Ryszard Kozłowski.

Kandydat niepytany wyjaśnił, dlaczego startuje z naszego regionu, a nie z Krakowa, gdzie mieszka. Ogólnie stwierdził, że bliskie mu jest południe Polski i Kujawsko-Pomorskie.

<!** reklama>- W jakimś momencie trzeba zaufać jakiejś osobie, która daje nadzieję - wyjaśniała Ewa Kisiel swój start w barwach Libertasu. Kandydatka do europarlamentu w przeszłości była wizytatorem w bydgoskim kuratorium oświaty. Ze słów kandydatów obecnych na konferencji wynikało, że eurosceptyczny Libertas chce wejść do europarlamentu, by bronić polskich interesów. Jednak szanse na dostanie się ma iluzoryczne. Według sondażu Instytutu Homo Homini poparcie dla tego ugrupowania wynosi w całym kraju 1,3 proc. Pierwsza jest PO - 49 proc., drugie PiS - 26 proc., a trzecie miejsce zajmuje SLD-UP - 12 proc. Do europarlamentu dostałoby się jeszcze PSL, którego poparło 7 proc. ankietowanych.

Nieciekawie przedstawiają się sondaże dotyczące frekwencji wyborczej. Według socjologów, wyborcom brakuje informacji. Instytut GfK Polonia przeprowadził dla „Rzeczpospolitej” badania, z których wynika, że do urn chce pójść aż 60 proc. uprawnionych. Połowa ankietowanych zapewniała, że stawi się na pewno. Podobne dane zebrał Instytut Spraw Publicznych.

- Zdecydowanie łatwiej zadeklarować, że pójdzie się do wyborów, niż naprawdę to zrobić - wyjaśniał w „Rz” dr Jarosław Flis z UJ.

W poprzednich eurowyborach frekwencja w Polsce wyniosła tylko ok. 21 proc., w naszym województwie była jeszcze niższa, bo 18,7 proc. To najgorszy wynik we wszystkich wyborach i referendach, jakie odbyły się po 1989 r.

- Marzymy o tym, że frekwencja poleci w górę i sięgnie takiego poziomu, który mógłby być dumą Polski - mówił wczoraj w Sejmie marszałek Bronisław Komorowski.

Od jutra zacznie się emisja darmowych spotów w Polskim Radiu, a w poniedziałek w TVP. Partie będą prezentować się codziennie do 5 czerwca. Kolejność prezentacji ustalono w losowaniu. W poniedziałek po „Wiadomościach” zaprezentuje się Samoobrona RP, następnie Przymierze dla Przyszłości - Centrolewica, PSL, PiS, UPR, Partia Pracy, Libertas, Prawica Rzeczpospolitej, SLD i na końcu PO. W sumie publiczna telewizja wemituje 900 minut bezpłatnych reklamówek wyborczych. Natomiast w publicznym radiu partie dostaną 1200 minut. Komitety wyborcze mogą emitować także płatne ogłoszenia.

Odeszli z PiS...

Tymczasem eurowybory stały się przyczyną opuszczania PiS przez jego członków w naszym regionie. Niezadowolony z tego, że centrala narzuciła na pierwsze miejsce kandydata z Wrocławia pożegnał się z partią poseł Wojciech Mojzesowicz. Za nim poszła grupa działaczy. Teraz zrezygnował Józef Łuczak, były senator i członek władz wojewódzkich PiS.

Moim zdaniem

Rządy obcego

Kandydaci Libertas Polska w naszym regionie mocno krytykują Niemcy. Mówią wręcz o zagrożeniu dla naszego kraju ze strony koncepcji pruskiej. Ciekawe, jak będą się dogadywać ze swoimi towarzyszami z niemieckiego oddziału partii? W Libertas pełno jest osób o skrajnie prawicowych poglądach, m.in., z LPR. Nie rozumiem jak mogą być w ugrupowaniu, które ma swoje oddziały w całej Europie, a jego szefem jest Irlandczyk. Prawdziwi Polacy godzą się na rządy obcego!

Przemysław Przybylski

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski