Trzy połączone komisje senackie - praw człowieka, praworządności i petycji, samorządu terytorialnego i administracji państwowej oraz ustawodawcza pracowały w czwartek nad ustawą o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r., z możliwością głosowania korespondencyjnego.
Tego dnia w pracach komisji udział wzięli m.in. przedstawiciele Poczty Polskiej, Państwowej Komisji Wyborczej oraz MSWiA.
Korzystając z ich obecności senatorowie dopytywali, co dzieje się obecnie z przygotowanymi na 10 maja pakietami wyborczymi.
Po zmianie kandydata na prezydenta z ramienia Koalicji Obywatelskiej karty do głosowania straciły ważność . Senatorowie opozycji zarzucali, że druk kart wyborczych naraził Skarb Państwa na „wielomilionowe, nawet 30-milionowe straty”. Wskazali jednak, że instrukcje, czy koperty można by wykorzystać przy następnych wyborach, aby zmniejszyć straty związane z ich drukowaniem.
Rozpatrywany projekt PiS dot. wyborów hybrydowych (częściowo korespondencyjnych, a częściowo w lokalach wyborczych), zakłada, że pakiety wyborcze trafią do magazynów poczty za pośrednictwem PKW.
Poczta Polska nie wie gdzie są pakiety
Wiadomo, że pracownicy Poczty Polskiej zajmowali się pakowaniem wydrukowanych przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych pakietów wyborczych. Jednak przedstawiciel poczty nie chciał odpowiedzieć na pytania senatorów o to co się stało z pakietami, powołując się na tajemnicę handlową. Stwierdził tylko, że za druk odpowiadała Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych, to ona zlecała ich przygotowanie, ale „pakiety nigdy nie znalazły się na terenie Poczty Polskiej”. Powtarzał przy tym, że obecnie Poczta Polska nie jest w posiadaniu pakietów wyborczych i nie wie, gdzie się one znajdują.
Po informacje odesłał senatorów do Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, Ministerstwa Aktywów Państwowy lub Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
MSWiA i PKW też nie wiedzą co się stało z pakietami
Podczas prac komisji obecny był także przedstawiciel MSWiA. Jednak stwierdził on, że resort w ogóle nie był do tej pory zaangażowany w przygotowywanie wyborów.
Z kolei przedstawiciel PKW oznajmił, że pakiety te nigdy nie trafiły do biura wyborczego.
Jako że senatorowie nie uzyskali odpowiedzi na temat pakietów, ostatecznie komisja zdecydowała, że zwróci się z pytaniami o pakiety wyborcze do Ministerstwa Aktywów Państwowych.
Czytaj też: Rzecznik PiS Anita Czerwińska: Wszystko w rękach PO. Komisje senackie zajmą się ustawą o wyborach
