https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gdyby tak lepiej strzelali"¦

Adam Lewandowski
Drużyna Szubinianki Szubin pewnie pokonała na własnym boisku LTP Lubanie 4:0 (1:0). Bohaterem spotkania był strzelec trzech bramek - Dariusz Chojnacki.

Drużyna Szubinianki Szubin pewnie pokonała na własnym boisku LTP Lubanie 4:0 (1:0). Bohaterem spotkania był strzelec trzech bramek - Dariusz Chojnacki.

<!** reklama>Od początku meczu stroną przeważającą byli gospodarze, którzy już w pierwszej minucie zagrozili bramce LTP. Uderzenie Damiana Czerwińskiego obronił bramkarz gości. 60 sekund później okazję miał Dawid Janicki jednak w ostatniej chwili jego strzał został zblokowany. W 12. minucie po rzucie rożnym Dariusz Chojnacki posłał piłkę obok słupka. W 19. minucie Bartłomiej Szweda wyłuskał piłkę obrońcy, dośrodkował w głąb pola karnego, Jakub Cegiełka strzelił w poprzeczkę, a dobitka Dawida Janickiego poszybowała nad bramką. Chwilę później swoją kolejną sytuację miał Dawid Janicki z ostrego kąta uderzył w poprzeczkę. Pierwsza bramka meczu padła w doliczonym czasie gry. Po dośrodkowaniu Roberta Jurka z rzutu rożnego piłkę do siatki strzałem z główki posłał Dariusz Chojnacki.

Początek drugiej części meczu to przewaga Szubinianki. W 51. minucie po dośrodkowaniu Roberta Jurka z rzutu rożnego, strzałem tuż przy słupku, drugą bramkę zdobył Dariusz Chojnacki. W 55. minucie z ostrego kąta obok bramki uderzał Damian Czerwiński, 60 sekund później bliski zdobycia gola był Marcin Wiśniewski - jego strzał z rzutu wolnego wylądował na górnej siatce bramki. W 68. minucie po zamieszaniu po rzucie rożnym z najbliższej odległości piłkę do bramki po raz trzeci skierował Dariusz Chojnacki. Do końca spotkania podopieczni Wiesława Stepczyńskiego kontrolowali przebieg meczu, a w 90. minucie zadali ostateczny cios. Po dośrodkowaniu Tomasza Tomaszyckiego piłkę spokojnie przyjął Sebastian Żurawski i uderzył bardzo mocną pod poprzeczkę.

- Z wyniku jestem zadowolony, ale bramki powinny paść dla nas zdecydowanie wcześniej. Wypracowaliśmy sobie sporo bardzo dobrych okazji, a tego nie wykorzystaliśmy, to jest skandal. Zwycięstwo i trzy punkty nas cieszą, mamy ich w tej chwili piętnaście w ligowej tabeli. Mam nadzieję, że jeszcze kilka punktów zdobędziemy w tej rundzie. W Solcu Kujawskim będzie nam bardzo ciężko o jakiekolwiek punkty, zwłaszcza że wypada nam Marcin Wiśniewski za czwartą żółtą kartkę - powiedział po meczu Wiesław Stepczyński, trener Szubinianki.

Jutro o godz. 15 Szubinianka (11. miejsce w tabeli, 15 punktów, bramki 13:25) gra na wyjeździe z wiceliderem KS Unią/Roszak Solec Kujawski (2. miejsce, 27 punktów, bramki 25:13).

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski