
Pandemia nie pozwala na osobiste odwiedziny dzieci w szpitalu. Konieczne jest dbanie o ich bezpieczeństwo, dlatego prezenty od potulickich funkcjonariuszy najpierw trafiły do siedziby Stowarzyszenia Uśmiech Nadziei Dzieciom w Bydgoszczy, które koordynuje całą akcję.

- Wszystkie upominki zebrane w ramach akcji Onko-Mikołaje zostaną spakowane, a następnie poddane kwarantannie - mówi Monika Rymer, prezes Stowarzyszenia Uśmiech Nadziei Dzieciom w Bydgoszczy. - Potem trafią na oddział onkologii dziecięcej szpitala Jurasza w Bydgoszczy i zostaną wręczone dzieciom, które święta Bożego Narodzenia ze względów medycznych spędzą w szpitalu. Upominki otrzymają też dzielni, mali wojownicy, którzy świąteczny czas będą mogli spędzić w gronie rodzinnym. Prezenty przekażemy też dzieciom z Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych.

Pandemia utrudnia podejmowanie działań pomocowych, ale trzeba zrobić wszystko, by uśmiech pojawił się na twarzach dzieci, szczególnie tych chorych.

- Koło terenowe Stowarzyszenia Oficerów Więziennictwa w Potulicach chętnie i systematycznie włącza się w akcje pomocowe - mówi major Sebastian Kłosiński, przewodniczący Koła SOW w Potulicach. - Cieszymy się, że mogliśmy wziąć udział tej szczytnej akcji i zapewniam, że to nie koniec naszej aktywności w tym zakresie.