https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fotoradary spisują się na mandat

Jarosław Jakubowski
Dwa fotoradary działające w Bydgoszczy już zwróciły koszty swojego zakupu. Policja chce, aby w mieście i w okolicy stanęły dwa nowe maszty, na których ustawia się to urządzenie.

Dwa fotoradary działające w Bydgoszczy już zwróciły koszty swojego zakupu. Policja chce, aby w mieście i w okolicy stanęły dwa nowe maszty, na których ustawia się to urządzenie.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 14224" >
W dopiero co minionym 2005 roku bydgoska Straż Miejska wystawiła 5246 mandatów na kwotę ponad 1 miliona złotych. To zasługa jednego fotoradaru, który municypalni użytkują od połowy 2004 roku. Urządzenie wraz z oprzyrządowaniem i skodą fabią, w którym jest zamontowane, kosztowało 240 tys. zł. Wydatek więc zwrócił się już kilkakrotnie.

Wandale dają spokój

- Fotoradaru używany w samochodzie zaparkowanym, jak i będącym w ruchu. Mamy bieżący kontakt z policją, z którą wymieniamy się informacjami o miejscach, gdzie łamane są przepisy ruchu drogowego. Dobre efekty daje ustawianie się z fotoradarem za masztami, na których pracuje policyjny fotoradar. Kierowcy myślą, że tam mogą już nacisnąć pedał gazu - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Bydgoszczy.

Komenda Miejska Policji też ma jeden fotoradar, ale za to pięć masztów, na których go ustawia. Zlokalizowano je przy ulicach o największym ryzyku przekraczania prędkości przez kierowców: Fordońskiej, Grunwaldzkiej, Nakielskiej, Szubińskiej i Twardzickiego. Fotoradar pracuje na masztach po kilka godzin, po czym zmienia miejsce. Jak dotąd wandale dają mu spokój, choć zdarzają się przypadki zamalowywania szybki, za którą znajduje się obiektyw urządzenia.

- Ustawiamy też fotoradar na statywie, najczęściej na leśnym odcinku ul. Armii Krajowej, przy ul. Wojska Polskiego na wysokości Modrakowej, Nad Torem i Jana Pawła II przy Makro, ale też na drogach osiedlowych, które zgłasza nam społeczeństwo - mówi podinsp. Piotr Wroniecki, naczelnik sekcji ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.

Jeden wystarczy

Zdaniem Arkadiusza Bereszyńskiego jeden fotoradar municypalnym w zupełności wystarcza. - Jest to zbyt drogi sprzęt, żeby kupić jeszcze jeden, tylko na zapas - uważa. Policja czyni starania o choćby jeszcze jedno takie urządzenie i niewykluczone, że je otrzyma. Bardziej realne jest jednak ustawienie dwóch nowych masztów na obszarze działania KMP. Jeden ma stanąć przy ul. Armii Krajowej na wysokości ul. Zamczysko, drugi zaś znalazłby się w Solcu Kujawskim przy drodze krajowej nr 10. W ubiegłym roku policyjny fotoradar w Bydgoszczy ujawnił 6018 wykroczeń.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski