1 z 5
Przewijaj galerię w dół
Z rodziną, w ogrodzie, na balkonie, zdalnie pracując - tak...
fot. Studio Poduszka/ Dorota Wilczyńska-Sztyma

Fotograficzna akcja #namoimpodworku, czyli pozdrowienia z domowej kwarantanny

Z rodziną, w ogrodzie, na balkonie, zdalnie pracując - tak mieszkańcy Olimpina, okolic Brzozy, gmin Nowa Wieś Wielka i Białe Błota oraz Bydgoszczy spędzają czas w domach podczas powszechnej kwarantanny. Postanowiła to utrwalić zawodowa fotografistka Dorota Wilczyńska-Sztyma w autorskim projekcie #namoimpodworku.

Pani Dorota, zainspirowana amerykańską akcją #thefrontstepsproject, jako fotografistka postanowiła zaprosić do swojego projektu #namoimpodworku. Na czym polega akcja, która ma społeczny charakter? Na zrobieniu rodzinnego portretu przed domem, na ganku, w oknie, na balkonie, podwórku czy przy bramie. Zdjęcie profesjonalnym sprzętem (z zachowaniem odległości minimum 3 m) wykonuje pani Dorota, która przyjeżdża pod dom tych, którzy do niej się zgłoszą.

- Pierwszy portret wykonałam swojej rodzinie - mówi nam Dorota Wilczyńska- Sztyma, która przyznaje, że zainteresowanie akcją jest duże. - W niespełna dobę od opublikowania postu z zaproszeniem do udziału #namoimpodworku otrzymałam blisko 30 zgłoszeń. Dlaczego to robię? W tym trudnym czasie chciałam zrobić coś społecznie, a jednocześnie podziękować mojej rodzinie, przyjaciołom, znajomym oraz klientom, którzy są ze mną odkąd prowadzę własne studio fotograficzne.

Pani Dorota zauważa, że akcja #namoimpodworku jest bardzo pozytywnie odbierana w wielu aspektach. Jest m.in. aktem solidarności w dobie epidemii: razem damy radę!

- Ludziom w czasie powszechnej domowej kwarantanny brakuje kontaktu z innymi, dlatego bardzo chcieliby uśmiechnąć się do kogoś, pomachać ręką czy po prostu zrobić w domu coś innego mimo braku możliwości wychodzenia. Zbliżają się też święta. Zdjęcie #namoimpodworku jest pewnego rodzaju przekazem: popatrzcie, jesteśmy zdrowi, u nas wszystko w porządku! - opowiada nam Dorota Wilczyńska-Sztyma.

Pani Dorota od środy (8 kwietnia) praktycznie codziennie wsiada w samochód i jedzie, by zrobić komuś portret przed domem. Jak długo można zgłaszać się do akcji?

- Na razie zdjęcia będę wykonywać codziennie do świąt i kolejno publikować je w albumie na moim fanpage Studio Poduszka. Tutaj także można znaleźć wszelkie szczegóły dotyczące akcji oraz tego, w jaki sposób należy się zgłaszać.

2 z 5
Z rodziną, w ogrodzie, na balkonie, zdalnie pracując - tak...
fot. Studio Poduszka/ Dorota Wilczyńska-Sztyma

Fotograficzna akcja #namoimpodworku, czyli pozdrowienia z domowej kwarantanny

Z rodziną, w ogrodzie, na balkonie, zdalnie pracując - tak mieszkańcy Olimpina, okolic Brzozy, gmin Nowa Wieś Wielka i Białe Błota oraz Bydgoszczy spędzają czas w domach podczas powszechnej kwarantanny. Postanowiła to utrwalić zawodowa fotografistka Dorota Wilczyńska-Sztyma w autorskim projekcie #namoimpodworku.

Pani Dorota, zainspirowana amerykańską akcją #thefrontstepsproject, jako fotografistka postanowiła zaprosić do swojego projektu #namoimpodworku. Na czym polega akcja, która ma społeczny charakter? Na zrobieniu rodzinnego portretu przed domem, na ganku, w oknie, na balkonie, podwórku czy przy bramie. Zdjęcie profesjonalnym sprzętem (z zachowaniem odległości minimum 3 m) wykonuje pani Dorota, która przyjeżdża pod dom tych, którzy do niej się zgłoszą.

- Pierwszy portret wykonałam swojej rodzinie - mówi nam Dorota Wilczyńska- Sztyma, która przyznaje, że zainteresowanie akcją jest duże. - W niespełna dobę od opublikowania postu z zaproszeniem do udziału #namoimpodworku otrzymałam blisko 30 zgłoszeń. Dlaczego to robię? W tym trudnym czasie chciałam zrobić coś społecznie, a jednocześnie podziękować mojej rodzinie, przyjaciołom, znajomym oraz klientom, którzy są ze mną odkąd prowadzę własne studio fotograficzne.

Pani Dorota zauważa, że akcja #namoimpodworku jest bardzo pozytywnie odbierana w wielu aspektach. Jest m.in. aktem solidarności w dobie epidemii: razem damy radę!

- Ludziom w czasie powszechnej domowej kwarantanny brakuje kontaktu z innymi, dlatego bardzo chcieliby uśmiechnąć się do kogoś, pomachać ręką czy po prostu zrobić w domu coś innego mimo braku możliwości wychodzenia. Zbliżają się też święta. Zdjęcie #namoimpodworku jest pewnego rodzaju przekazem: popatrzcie, jesteśmy zdrowi, u nas wszystko w porządku! - opowiada nam Dorota Wilczyńska-Sztyma.

Pani Dorota od środy (8 kwietnia) praktycznie codziennie wsiada w samochód i jedzie, by zrobić komuś portret przed domem. Jak długo można zgłaszać się do akcji?

- Na razie zdjęcia będę wykonywać codziennie do świąt i kolejno publikować je w albumie na moim fanpage Studio Poduszka. Tutaj także można znaleźć wszelkie szczegóły dotyczące akcji oraz tego, w jaki sposób należy się zgłaszać.

3 z 5
Z rodziną, w ogrodzie, na balkonie, zdalnie pracując - tak...
fot. Studio Poduszka/ Dorota Wilczyńska-Sztyma

Fotograficzna akcja #namoimpodworku, czyli pozdrowienia z domowej kwarantanny

Z rodziną, w ogrodzie, na balkonie, zdalnie pracując - tak mieszkańcy Olimpina, okolic Brzozy, gmin Nowa Wieś Wielka i Białe Błota oraz Bydgoszczy spędzają czas w domach podczas powszechnej kwarantanny. Postanowiła to utrwalić zawodowa fotografistka Dorota Wilczyńska-Sztyma w autorskim projekcie #namoimpodworku.

Pani Dorota, zainspirowana amerykańską akcją #thefrontstepsproject, jako fotografistka postanowiła zaprosić do swojego projektu #namoimpodworku. Na czym polega akcja, która ma społeczny charakter? Na zrobieniu rodzinnego portretu przed domem, na ganku, w oknie, na balkonie, podwórku czy przy bramie. Zdjęcie profesjonalnym sprzętem (z zachowaniem odległości minimum 3 m) wykonuje pani Dorota, która przyjeżdża pod dom tych, którzy do niej się zgłoszą.

- Pierwszy portret wykonałam swojej rodzinie - mówi nam Dorota Wilczyńska- Sztyma, która przyznaje, że zainteresowanie akcją jest duże. - W niespełna dobę od opublikowania postu z zaproszeniem do udziału #namoimpodworku otrzymałam blisko 30 zgłoszeń. Dlaczego to robię? W tym trudnym czasie chciałam zrobić coś społecznie, a jednocześnie podziękować mojej rodzinie, przyjaciołom, znajomym oraz klientom, którzy są ze mną odkąd prowadzę własne studio fotograficzne.

Pani Dorota zauważa, że akcja #namoimpodworku jest bardzo pozytywnie odbierana w wielu aspektach. Jest m.in. aktem solidarności w dobie epidemii: razem damy radę!

- Ludziom w czasie powszechnej domowej kwarantanny brakuje kontaktu z innymi, dlatego bardzo chcieliby uśmiechnąć się do kogoś, pomachać ręką czy po prostu zrobić w domu coś innego mimo braku możliwości wychodzenia. Zbliżają się też święta. Zdjęcie #namoimpodworku jest pewnego rodzaju przekazem: popatrzcie, jesteśmy zdrowi, u nas wszystko w porządku! - opowiada nam Dorota Wilczyńska-Sztyma.

Pani Dorota od środy (8 kwietnia) praktycznie codziennie wsiada w samochód i jedzie, by zrobić komuś portret przed domem. Jak długo można zgłaszać się do akcji?

- Na razie zdjęcia będę wykonywać codziennie do świąt i kolejno publikować je w albumie na moim fanpage Studio Poduszka. Tutaj także można znaleźć wszelkie szczegóły dotyczące akcji oraz tego, w jaki sposób należy się zgłaszać.

4 z 5
Z rodziną, w ogrodzie, na balkonie, zdalnie pracując - tak...
fot. Studio Poduszka/ Dorota Wilczyńska-Sztyma

Fotograficzna akcja #namoimpodworku, czyli pozdrowienia z domowej kwarantanny

Z rodziną, w ogrodzie, na balkonie, zdalnie pracując - tak mieszkańcy Olimpina, okolic Brzozy, gmin Nowa Wieś Wielka i Białe Błota oraz Bydgoszczy spędzają czas w domach podczas powszechnej kwarantanny. Postanowiła to utrwalić zawodowa fotografistka Dorota Wilczyńska-Sztyma w autorskim projekcie #namoimpodworku.

Pani Dorota, zainspirowana amerykańską akcją #thefrontstepsproject, jako fotografistka postanowiła zaprosić do swojego projektu #namoimpodworku. Na czym polega akcja, która ma społeczny charakter? Na zrobieniu rodzinnego portretu przed domem, na ganku, w oknie, na balkonie, podwórku czy przy bramie. Zdjęcie profesjonalnym sprzętem (z zachowaniem odległości minimum 3 m) wykonuje pani Dorota, która przyjeżdża pod dom tych, którzy do niej się zgłoszą.

- Pierwszy portret wykonałam swojej rodzinie - mówi nam Dorota Wilczyńska- Sztyma, która przyznaje, że zainteresowanie akcją jest duże. - W niespełna dobę od opublikowania postu z zaproszeniem do udziału #namoimpodworku otrzymałam blisko 30 zgłoszeń. Dlaczego to robię? W tym trudnym czasie chciałam zrobić coś społecznie, a jednocześnie podziękować mojej rodzinie, przyjaciołom, znajomym oraz klientom, którzy są ze mną odkąd prowadzę własne studio fotograficzne.

Pani Dorota zauważa, że akcja #namoimpodworku jest bardzo pozytywnie odbierana w wielu aspektach. Jest m.in. aktem solidarności w dobie epidemii: razem damy radę!

- Ludziom w czasie powszechnej domowej kwarantanny brakuje kontaktu z innymi, dlatego bardzo chcieliby uśmiechnąć się do kogoś, pomachać ręką czy po prostu zrobić w domu coś innego mimo braku możliwości wychodzenia. Zbliżają się też święta. Zdjęcie #namoimpodworku jest pewnego rodzaju przekazem: popatrzcie, jesteśmy zdrowi, u nas wszystko w porządku! - opowiada nam Dorota Wilczyńska-Sztyma.

Pani Dorota od środy (8 kwietnia) praktycznie codziennie wsiada w samochód i jedzie, by zrobić komuś portret przed domem. Jak długo można zgłaszać się do akcji?

- Na razie zdjęcia będę wykonywać codziennie do świąt i kolejno publikować je w albumie na moim fanpage Studio Poduszka. Tutaj także można znaleźć wszelkie szczegóły dotyczące akcji oraz tego, w jaki sposób należy się zgłaszać.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Groźnie na drogach w Kujawsko-Pomorskiem. Wypadki na S5 i na autostradzie A1

Groźnie na drogach w Kujawsko-Pomorskiem. Wypadki na S5 i na autostradzie A1

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz  zdjęcia z meczu i trybun

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz zdjęcia z meczu i trybun

Tłumy bydgoszczan na Festiwalu Roślin. Łuczniczka zaprasza także w niedzielę

Tłumy bydgoszczan na Festiwalu Roślin. Łuczniczka zaprasza także w niedzielę

Zobacz również

Nie takiego meczu oczekiwali fani Astorii Bydgoszcz. Tak kibicowaliście koszykarzom!

Nie takiego meczu oczekiwali fani Astorii Bydgoszcz. Tak kibicowaliście koszykarzom!

Wielka zmiana w serialu "Dziedzictwo"! Seher umiera, nowa bohaterka w sercu Yamana

Wielka zmiana w serialu "Dziedzictwo"! Seher umiera, nowa bohaterka w sercu Yamana