Po 19 z 22 rund liderem klasyfikacji generalnej jest Max Verstappen (Red Bull). Nad broniącym tytułu mistrza świata Lewisem Hamiltonem (Mercedes) ma 14 pkt przewagi. Holender po dwóch wygranych z rzędu w ostatnią niedzielę przegrał z Brytyjczykiem. Kluczem do zwycięstwa - mimo cofnięcia na koniec stawki po kwalifikacjach, a następnie cofnięcia z piątego na dziesiąte miejsce na starcie wyścigu - był nowy silnik.
Choć to też problem Mercedesa w tym sezonie. Po tym, jak okazało się, że konstrukcja Hondy stosowana przez Red Bulla lepiej znosi trudy sezonu, niemiecka ekipa podkręciła swój sprzęt. Nie tylko z tego powodu w bolidzie Valtteriego Bottasa silnik był wymieniany już sześć razy, Hamilton w Brazylii otrzymał piąty silnik.
- Wyglądało tak, jakby wszyscy mieli jeden bieg mniej niż Hamilton - opowiadał w Sky Sports były kierowca F1 Martin Brundle, dziś ekspert brytyjskiej stacji. - Mercedes stworzył silnik-arcydzieło. To rakieta, która może być decydująca w walce o tytuł. Zespół powinien rozważyć założenie nowej jednostki, gdy przyjdzie walczyć o tytuł. Strata pięciu pozycji na starcie jest tego warta, biorąc pod uwagę, jak łatwo Lewis wyprzedził 19 bolidów w ostatni weekend - dodał 62-letni Brytyjczyk, który dziewięciokrotnie stał na podium F1.
Jeden egzemplarz domyślnie wystarcza na sześć-osiem rund. Do końca sezonu zostały trzy. Z jednej strony można więc wyżyłować go do granic. Z drugiej - wiąże się to z ryzykiem nadmiernego obciążenia innych elementów i ewentualnych awarii.
FORMUŁA 1. GRAND PRIX KATARU. GDZIE OGLĄDA? TRANSMISJA W TV
W każdym razie w ten weekend kierowcy będą rywalizować na nowym dla F1 torze - Losail w Katarze. Jedynym w stawce, który się na nim ścigał, jest Sergio Perez (Red Bull). Było to jednak w 2009 r., gdy Meksykanin rywalizował w serii GP2 (już nieistniejącej, zastąpiła ją Formuła 2). W piątek odbędą się dwa treningi (godz. 11.30 i 15), w sobotę trzecia sesja (12) i kwalifikacje (15). Wyścig w niedzielę (15). Transmisje w Eleven Sports 1.
