Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firmy nam znikają

Sławomir Bobbe
Polacy nie chcą już tak jak kiedyś prowadzić własnego biznesu. Dziś trudno zebrać nawet chętnych, którzy chcieliby wziąć udział w szkoleniu dla przyszłych przedsiębiorców.

Polacy nie chcą już tak jak kiedyś prowadzić własnego biznesu. Dziś trudno zebrać nawet chętnych, którzy chcieliby wziąć udział w szkoleniu dla przyszłych przedsiębiorców.

W ciągu roku z rynku zniknęło 51 tysięcy jednoosobowych firm, a w ciągu 15 miesięcy - 64 tysiące - donosi „Dziennik Gazeta Prawna”, powołując się na Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności, prowadzone przez Główny Urząd Statystyczny. Co się z nimi stało?<!** reklama>

- Nie zauważyłem w statystykach, by likwidowano firmy, bo takich statystyk urzędy nie prowadzą - mówi Tomasz Zawiszewski, dyrektor PUP w Bydgoszczy. - Rejestrujący się bezrobotni nie muszą informować nas o tym, że prowadzili firmy. Być może sytuacja ta dotyczy przedsiębiorców, którzy prowadzili działalność, ale wykonywali usługi tylko dla jednego podmiotu. Często bywało tak, że duże przedsiębiorstwo, tnąc koszty, zwalniało pracownika i proponowało mu współpracę w ramach działalności gospodarczej, tyle że koszty ubezpieczeń spadały na pracownika, a nie na pracodawcę - dodaje.

W sytuacji gdy wiele firm zamyka działalność, pociąga to za sobą także upadek tych współpracowników.

Przez budowlankę i gastronomię

- Myślę, że te dane mogą być związane z kryzysem w branży budowlanej. Wiele osób współpracowało w tym biznesie na zasadach samozatrudnienia - uważa Andrzej Matusewicz, dyrektor Loży Bydgoskiej Business Centre Club. - Jedno, to okres zimowy, w którym jest mniej pracy i zamówień. Drugie - to koniec ogromnych inwestycji infrastrukturalnych, prowadzonych także w naszym województwie. Wraz z ich końcem gwałtownie spadło zapotrzebowanie na pracę. Do tego dochodzą problemy w branży gastronomicznej, w której również wiele osób decyduje się na samozatrudnienie. To wszystko odbija się w statystykach GUS.

Zakład Utylizacji Składek

W Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (od roku danych o liczbie firm nie gromadzą już urzędy gmin, tylko trafiają one do centralnej bazy danych) widnieje 26 963 firm zarejestrowanych w Bydgoszczy.<!** reklama>

- Wszystko przez Zakład Utylizacji Składek (jak złośliwie zwą ZUS przedsiębiorcy). Od stycznia wysokość składek będzie wynosiła ponad 1000 złotych, a najniższa krajowa płaca niewiele ponad 1100 złotych. Czy tylko ja widzę, że to kuriozum? - irytuje się bydgoski przedsiębiorca. - Dla początkujących firm nie ma żadnych bonusów - ulg podatkowych, szybkiej ścieżki kredytowej, preferencji w zatrudnianiu bezrobotnych. Co się dziwić, że się je zamyka, gdy zmieni się koniunktura?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty