MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Film szybszy od raportu

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Dziś w TVN emisja filmu „Krzysztof”, czyli historii porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika. - Niedobrze, jeśli to podyktuje sposób narracji tej sprawy - uważa poseł Grzegorz Karpiński z komisji śledczej.

Dziś w TVN emisja filmu „Krzysztof”, czyli historii porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika. - Niedobrze, jeśli to podyktuje sposób narracji tej sprawy - uważa poseł Grzegorz Karpiński z komisji śledczej.

„Krzysztof” to jeden z trzech filmów, zrealizowanych przez telewizję TVN w konwencji „Prawdziwe historie”. Brutalne porwanie i zabójstwo syna znanego przedsiębiorcy branży mięsnej pokazane jest z perspektywy jego siostry Doroty.

Sytuacja i koleje losów filmowej rodziny Orłowiczów wydają się wiernym odbiciem historii Olewników. Pojawia się tu i okup, i dwuznaczna rola policji; walka o odnalezienie brata, a potem o prawdę. W finale wychodzi na jaw, że w porwaniu maczał palce m.in. Romek - najlepszy przyjaciel i wspólnik Krzysztofa. Trop prowadzi również do polityka z Płocka, który wyłudził od Orłowiczów 160 tys. zł. Jednak brak dowodów uniemożliwia pociągnięcie ich do odpowiedzialności. Bezpośredni sprawcy porwania jednak zostają skazani na karę wieloletniego więzienia. Jeden z nich ujawnia miejsce ukrycia zwłok Krzysztofa, zamordowanego zaraz po odebraniu okupu…

Premiera filmu „Krzysztof” z cyklu „Prawdziwe historie” odbyła się w warszawskim kinie „Muranów”. Dziś film obejrzą telewidzowie. <!** reklama>

- Scenariusz filmu zawiera w sobie praktycznie niczym niepopartą tezę, że porwanie Krzysztofa Olewnika wiązało się jakoby z naciskami na jego ojca, dotyczącymi udziału w prywatyzacji zakładów mięsnych. To niezweryfikowana hipoteza. Taka wersję przedstawia w zasadzie tylko jedna osoba. Niedobrze, jeśli film zdominuje publiczną narrację tego tematu - mówi toruński poseł Grzegorz Karpiński (PO), członek komisji śledczej ds. Olewnika.

Obawy posła dotyczące tego, co Polacy myśleć będą o porwaniu Olewnika i roli, jaką odegrały w całym dramacie organy ścigania, są w pełni uzasadnione. Raport, kończący pracę komisji, przedstawiony ma zostać (jeśli dobrze pójdzie) dopiero w listopadzie. Film nie tylko go wyprzedza, ale z pewnością ma większe szansę kształtować opinię publiczną niż dokument.

Komisja pracuje od lutego 2009 roku. Jej zadaniem, jak często podkreślają pracujący w niej parlamentarzyści, nie jest rozwiązanie zagadki kryminalnej, lecz, po pierwsze, zbadanie postawy służb i organów państwowych w sprawie Olewnika. - Obecnie kończymy przesłuchania świadków. Jednym z ostatnich zeznających będzie Włodzimierz Olewnik - ojciec Krzysztofa. Stanie przed komisją po raz trzeci - mówi Karpiński.

Każdy z członków komisji opracowuje pewien zakres materiałów dotyczących sprawy. Raport składać się będzie z połączenia tych cząstkowych ocen. Już dziś wiadomo, że opracowanie wskaże na błędy policji i prokuratury oraz odpowiedzialność nie tylko poszczególnych służb, ale i konkretnych osób.

 

Warto Wiedzieć

 

Do porwania Krzysztofa Olewnika doszło w październiku 2001 roku. Po porwaniu sprawcy kilkadziesiąt razy kontaktowali się z rodziną Olewnika, żądając okupu. W lipcu 2003 r. porywaczom przekazano 300 tys. euro okupu, jednak Krzysztof Olewnik nie został uwolniony, miesiąc po odebraniu przez przestępców pieniędzy został zamordowany. Jego ciało zakopano w lesie w pobliżu miejscowości Różan (Mazowieckie). Odnaleziono je w 2006 r.

W 2008 roku Sąd Okręgowy w Płocku skazał dwóch zabójców Olewnika - Sławomira Kościuka i Roberta Pazika - na kary dożywotniego więzienia. Ośmioro skazano na kary od roku więzienia w zawieszeniu do 15 lat pozbawienia wolności; jednego z oskarżonych sąd uniewinnił. Trzech sprawców porwania i zabójstwa Olewnika popełniło samobójstwo.

Od maja 2008 r. Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku bada m.in. nieprawidłowości przy wcześniejszych postępowaniach ws. Olewnika. Podejrzanych jest m.in. trzech policjantów: szef grupy operacyjnej z Radomia Remigiusz M. oraz dwaj funkcjonariusze z Płocka: Henryk S. i Maciej L. Zarzucono im m.in. utrudnianie śledztwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!