Światowej sławy parapsycholog kupił w połowie lutego niezamieszkałą wysepkę, położoną u wschodnich wybrzeży Szkocji. Czy ten kawałek skały, wynurzający się z wód Morza Północnego, rzeczywiście kryje ezoteryczne tajemnice? Być może Uriemu Gellerowi uda się to odkryć.
<!** Image 2 align=right alt="Image 112880" sub="Znak firmowy Uriego Gellera - cadillac pokryty wygiętymi przez medium łyżeczkami. Na zdjęciu obok: Uri Geller z łyżeczkami wygiętymi przez niego „siłą umysłu”.">Wydając 30 tys. funtów na zakup Lamb Island, Uri Geller nie kierował się chęcią zrobienia dobrego interesu. Wyspa ta jest maleńka i cała jej powierzchnia jest nieosłonięta przed oddziaływaniem morskiego żywołu, dlatego też brytyjskie władze nie wydają zezwoleń na stawianie w takim miejscu jakichkolwiek zabudowań. Gellera przyciągnęła do Lamb Island ezoteryczna tradycja.
O Urim Gellerze - najsłynniejszym człowieku o paranormalnych zdolnościach - zaczęto mówić na początku lat 70. XX wieku. W 1976 roku Geller zaprzestał jednak estradowych popisów i zajął się biznesem, a konkretnie poszukiwaniami złóż mineralnych i ropy naftowej. Działał, m.in., w Brazylii, Australii i na Wyspach Salomona, i szybko stał się milionerem.
<!** reklama>W 1985 roku Uri Geller osiedlił się w Wielkiej Brytanii, gdzie kupił wielką posiadłość w Berkshire. Od tego czasu napisał też i wydał kilka książek na temat swych paranormalnych przypadków. Dziś logo Uri Gellera jest samochód marki Cadillac, do którego przyspawano sztućce, powyginane siłą umysłu Izraelczyka.
Wydanie na Lamb Island 30 tys. funtów nie spustoszyło konta światowej sławy parapsychologicznej, za to Geller mógł w ten sposób spełnić swe marzenia.
62-letni dziś Uri Geller jest zafascynowany koncepcją wiążącą króla Szkocji Roberta Bruce'a z dawnymi historycznymi władcami Irlandii, ale też z legendarnym królem Arturem, gwiazdami z konstelacji Oriona oraz... egipskimi piramidami. Ta ezoteryczna hipoteza mówi, że istnieje ukryta Wielka Piramida Szkocji, a układ trzech wysp, leżących u szkockich wybrzeży - właśnie Lamb Island oraz Craigleith i Fidra - jest lustrzanym odbiciem usytuowania trzech piramid w egipskiej Gizie.
- Lamb Island to jeden ze zworników brytyjskiej mitologii, więc jestem przejęty faktem, że właśnie ja stałem się właścicielem tej wyspy - oświadczył Geller. - Fascynuje mnie związek między piramidami i trzema szkockimi wyspami. Ta koncepcja była znana od stuleci.
Ezoteryczną hipotezę, która tak zaintrygowała Gellera, próbował uporządkować Jeff Nisbett, brytyjski historyk amator. To, co ustalił, opublikował w 2002 roku na łamach czasopisma „Atlantis Rising”. Według Nisbetta, występuje silny związek pomiędzy kilkoma miejscami w Szkocji. To świątynia Templariuszy w Midlothian, słynna kaplica Rosslyn oraz wyspa Isle of May, a także trzy wysepki: Lamb Island, Craigleith i Fidra. Jedna z wcześniejszych ezoterycznych hipotez zakłada, że na Isle of May znajdować się miał legendarny Avalon króla Artura. Badania Nisbetta mają potwierdzać, że wspomniane trzy wyspy są rozmieszczone identycznie, jak piramidy w Gizie, odzwierciedlając też usytuowanie na niebie gwiazd Oriona.
Występuje też związek z postaciami historycznymi. Mianowicie, według dawnych kronik, Robert Bruce, król Szkocji, tuż przed zwycięską bitwą z Anglikami, do której doszło w 1314 r. pod Bannockburn, miał widzieć na niebie trzy gwiazdy, które pojawiły się dokładnie nad trzema wyspami (Lamb Island, Craigleith i Fidra). Z kolei jeśli przedłuży się linię, przeprowadzoną pomiędzy Isle of May a Lamb Island, to zaznaczy się region Tary w Irlandii, gdzie archeolodzy natrafili na groby dawnych królów tego kraju.
- Wierzę w synchroniczność, w potęgę związków pomiędzy rzeczami, miejscami, ludźmi - oświadczył Geller w wypowiedzi dla brytyjskiej prasy. - Istnieją połączenia tworzone przez siły, których nie rozumiemy.
Warto wiedzieć
Uri Geller
Ten urodzony w 1946 roku Izraelczyk stał się popularny dzięki umiejętności wyginania łyżeczek samą siłą umysłu.
Przeciwnicy zarzucali mu posługiwanie się cyrkowymi sztuczkami, lecz nie udało im się dowieść oszustwa Gellerowi. Liczne testy potwierdziły, że zjawisko paranormalnego odkształcania przedmiotów rzeczywiście zachodzi w obecności Uriego Gellera.
