Gromee, czyli Andrzej Gromala, to polski DJ, producent muzyczny, remikser, autor tekstów. Tworzy muzykę głównie klubową. Wraz z Lukasem Meijerem wzięli udział w polskich selekcjach do 63. Konkursu Piosenki Eurowizji z piosenką pt. „Light Me Up". Od początku byli faworytami i - bez większego zaskoczenia - wygrali. Tym samym będą reprezentować Polskę w Lizbonie, stolicy Portugalii, skąd pochodzi ubiegłoroczny zwycięzca: Salvador Sobral.
Gromee jest już po pierwszej oficjalnej próbie do Eurowizji. Uwagę fanów przykuwają widowiskowe efekty specjalne i dobre brzmienie wokalisty, choć w sieci można przeczytać przeróżne opinie na temat naszego tegorocznego reprezentanta: począwszy od tych, które wróżą mu wynik w pierwszej dziesiątce, kończąc na tych, zgodnie z którymi Gromee nie przejdzie nawet półfinałów. Jak będzie w rzeczywistości? Czas pokaże, nie ma co oceniać pochopnie.
Zobacz WIDEO:
Przypomnijmy: finał konkursu Eurowizji 2018 odbędzie się wieczorem, 12 maja. Wcześniej jednak, 8 i 10 maja, odbędą się kolejno pierwsze i drugie półfinały konkursu. To właśnie podczas półfinałów wybrani zostaną najlepsi przedstawiciele poszczególnych krajów, którzy wystąpią w wielkim finale.
Polacy liczą na to, że Gromee zapewni im wysokie miejsce w czołówce konkursu. Rok wcześniej, gdy Polskę reprezentowała Kasia Moś z piosenką "Flashlight", zajęliśmy dopiero 22. pozycję, natomiast w 2016 roku Michał Szpak z piosenką "Color Of Your Life" zajął 8. miejsce.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn informacyjny Dziennika Zachodniego