Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach 2021. Pierwszy dzień pod znakiem gospodarki po pandemii

Tomasz Breguła
Tomasz Breguła
Europejski Kongres Gospdarczy w Katowicach. DZIEŃ 1.
Europejski Kongres Gospdarczy w Katowicach. DZIEŃ 1. Marzena Bugala-Astaszow, Lucyna Nenow
Międzynarodowe Centrum Kongresowe w Katowicach ponownie stało się areną dyskusji i spotkań. W poniedziałek 20 września rozpoczął się 13. Europejski Kongres Gospodarczy. Bierze w nim usiał ponad 5 tysięcy osób stacjonarnie. Oprócz tego każdego dnia uczestnicy i prelegenci mają możliwość obserwować go online.

"To będzie inny kongres niż poprzednie"

Zarówno forma, jak i tematyka kongresu, zdeterminowana jest przez pandemię. Wstęp na wydarzenie jest możliwy dla ograniczonej liczby uczestników. To ozdrowieńcy lub osoby zaszczepione. Warunkiem jest też negatywny wynik testu w kierunku COVID-19, który można wykonać również na miejscu przy wejściu do MCK.

Tuż po inauguracji kongresu europoseł Jerzy Buzek podkreślił, że jego zdaniem tegoroczna edycja będzie się różnić od poprzednich.

- To jest będzie kongres niż poprzednie. W ostatnim prawie w ogóle się nie widzieliśmy. Będziemy mieli zdjęcia, które za 10, 15 lat, pokażemy naszym wnukom. Nie będziemy dowierzać, że takie coś miało miejsce. Podobnie, jak wiele lat temu, nie dowierzano po wybuchu hiszpanki - podkreślał Jerzy Buzek.

Nie możemy dłużej opierać gospodarki na węglu

Kongres zainaugurowano o godzinie 10:00 w sali konferencyjnej DEF. W wydarzeniu uczestniczyli Wojciech Kuśpik, prezes zarządu PTWP i inicjator Europejskiego Kongresu Gospodarczego, Bogumił Sobula, zastępca prezydenta Katowic, Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, a także Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski.

Podczas inauguracji zabrakło kilku ważnych osobistości, w tym Ursuli von der Leyen. Przewodnicząca Komisji Europejskiej połączyła się jednak z uczestnikami online. W swoim przemówieniu mówiła nie tylko o sprawach dotyczących Europy. Skupiła się również na problemach naszego regionu. Przekonywała, że nie możemy dłużej opierać gospodarki na węglu.

- Środowisko naturalne nie jest w stanie dłużej ponosić związanych z tym kosztów. Szkody wyrządzone klimatowi już teraz są zbyt poważne - mówiła Ursula von der Leyen. - Polska zajmuje kluczowe miejsce w bardzo istotnym łańcuchu, mam na myśli m. in. produkcję ogniw elektrycznych. Wspólnie z innymi krajami Europy Środkowej i Wschodniej, stała się ważnym ośrodkiem innowacji - dodawała.

Formuła hybrydowa to większy zasięg przekazu

Zdaniem inicjatora EKG obecna formuła kongresu pozwala dotrzeć do większej liczby osób.

- W ostatnim czasie zmienił się on znacznie, konieczne było zastosowanie nowych rozwiązań, ale dzięki temu zwiększył się zasięg naszego przekazu. Idea pozostała jednak niezmienna. Nadal tworzymy niezależne forum gospodarcze, na którym rozmawiamy o przyszłości Polski i Europy - mówił Wojciech Kuśpik.

Dzięki wprowadzonym zmianom możliwe było zaproszenie prelegentów, których przyjazd był utrudniony przez pandemię.

- Formuła hybrydowa i technologie pomagają szczególnie tym gościom, którzy mogą mieć problem, żeby przyjechać z Londynu, Paryża czy Stanów Zjednoczonych. Oni mogą połączyć się z nami online - mówił Wojciech Kuśpik. - Wracamy jednak do normalności, do kontaktów bezpośrednich. To jest dla człowieka coś naturalnego, że rozmawiamy ze sobą bezpośrednio, a nie przez ekran komputera czy telefonu - dodawał.

Czas odbudowy

Nowa, zrównoważona i odbudowana po pandemii Europa, była tematem sesji, która odbyła się tuż po zainaugurowaniu EKG. Dyskutowano o zmianach w społecznej świadomości i wrażliwości, o nowych oczekiwaniach, modelach zachowań i relacji. Przedstawiano także perspektywy gospodarcze Polski i Europy, w tym o unijnej perspektywie finansowej po roku 2027.

Wśród zaproszonych gości znaleźli się m. in. były premier Norwegii Kjell Magne Bondevik, a także Czech - Jan Fischer, Litwy - Andrius Kubilius i Włoch - Enrico Letta. Odbyła się także rozmowa z Swiatłaną Cichanouską, działaczką polityczna, kandydatką na prezydenta Białorusi w wyborach prezydenckich w 2020 roku.

"Zmiany będą bolesne, długotrwałe i nieuchronne"

Pierwszego dnia kongresu, przedstawiciele rządu, prywatnych podmiotów medycznych, wykładowcy, a także prezesi polskich firm i banków, debatowali również na temat Polskiego Ładu. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. minister finansów Tadeusz Kościński, prezes zarządu Polski Funduszu Rozwoju Paweł Borys oraz posłanka Jadwiga Emilewicz.

Uczestnicy debaty wskazali priorytetowe obszary, cele, konkretne rozwiązania i najważniejsze inwestycje, które powinny zostać zrealizowane w ramach Polskiego Ładu. Jakie istnieją narzędzia i terminy? Jacy będą beneficjenci i jakie obciążenia? Na te pytania starali się odpowiedzieć zaproszeni eksperci.

- Naszym zadaniem jest dostarczanie instrumentów, które mają pomagać małym i średnim firmom. Struktura polskiej gospodarki kształtuje się w ten sposób, że mamy dużo małych i średnich przedsiębiorstw, niewiele dużych w skali krajowej i kilka dużych na skalę międzynarodową. To powoduje, że poziom inwestycji nadal jest niski - mówił Tadeusz Kościński.

Zaproszeni goście rozmawiali również o tym jak tworzyć struktury odporne na kolejne pandemie i kryzysy, w tym klimatyczne. Zastanawiano się nad rolą technologii w kształtowaniu nowych modeli rozwojowych.

- O tym, że zmiany energetyczne należy wdrożyć, i to szybko, wiemy już od 2009, 2010 roku. Teraz trzeba im nadać tempa. Nowy Ład jest nowym projektem rozwoju gospodarczego. Pytanie brzmi czy się na niego wspólnie zgadzamy. Zmiany, które nas czekają, będą bolesne, długotrwałe i nieuchronne - zaznaczała Jadwiga Emilewicz.

Zdaniem posłanki pogłębiające się nierówności nie służą rozwojowi i stabilności i do tyczy to nie tylko Polski. Należy więc zastanowić się, jak te nierówności skracać. Dyskusja dotyczyła również ulgi dla banków, tworzenia grup VAT, a także prywatnej służby zdrowia.

Wiele programów, ale i dysproporcja

W panelu poświęconym strategii transportowej dla Polski wziął udział m. in. Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury. Minister długo wymieniał programy budowy dróg, 100 obwodnic, rozwoju kolei i odbudowie dróg lokalnych. Uczestnicy dyskusji zwrócili jednak uwagę na liczby. Widać w nich dużą dysproporcję, pomiędzy np. rozwojem transportu drogowego i kolejowego.

- Chciałabym na to popatrzeć co najmniej z perspektywy dziesięcioletniej czyli rok 2020 do 2010. Jeśli spojrzymy na najważniejszy wskaźnik do monitorowania realizacji strategii rozwoju transportu Polski – czyli wskaźnik dostępności międzygałęziowej to w ciągu 10 lat mamy tutaj poprawę o 25 proc. - mówiła prof. Jana Pieriegud z Instytutu Infrastruktury, Transportu i Mobilności, Kolegium Zarządzania i Finansów Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

Następny wskaźnik – to udział transportu intermodalnego w przewozach kolejowych w masie przewożonych towarów – w ciągu 10 lat z niecałych dwóch procent udziału do 10 procent. Na trzecim miejscu jest wskaźnik długość dróg ekspresowych i autostrad. To w przypadku dróg ekspresowych mamy ich cztery, a w przypadku autostrad dwa razy więcej. Dziesięć lat temu jednak ta baza była bardzo niska – dodawała prof. Jana Pieriegud.

O przyszłości Polski, Europy i Świata

Europejski Kongres Gospodarczy nadal jest istotną częścią debaty publicznej o polskiej i europejskiej gospodarce. Wiodącymi tematami tegorocznej edycji kongresu jest m.in. odbudowa odbudowa gospodarki po pandemii czy zielona transformacja. To ostatnie zagadnienie stawia przed firmami nowe wyzwania zmieniając strategie i modyfikując priorytety biznesowe.

W stolicy naszego regionu rozmawiano też o przyszłości gospodarczej, nie tylko województwa i Polski, ale także Europy i świata.

- Ambicje tego kongresu z każdym rokiem rosną i bardzo dobrze. Mogą się tutaj wykluwać bardzo cenne i bardzo istotne konkluzje, które oby w przyszłości były wdrażane. To jest tak naprawdę idea wszystkich spotkań kongresowych - mówi Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski.

- Przed nami wyzwanie transformacji energetycznej nie tyko w województwie śląskim, ale to ma swoje odzwierciedlenie energetyczne dla całego kraju. O tym też na agendzie kongresu będziemy dyskutować - dodaje Wieczorek.

***
W ramach kongresu, który potrwa do 22 września, zaplanowano ponad sto paneli dyskusyjnych. Udział w nich zapowiedzieli przedstawiciele rządu i Komisji Europejskiej, szefowie wielkich firm oraz naukowcy i eksperci z całego świata.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach 2021. Pierwszy dzień pod znakiem gospodarki po pandemii - Dziennik Zachodni