Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Enea Astoria - piąty mecz w domu i... [zdjęcia kibice+mecz]

Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
Gdy koszykarze Enea Astorii Bydgoszcz wygrali wyjazdowy mecz z zespołem KING Wilki Morskie Szczecin, wydawało się, że w kolejny meczu też będzie dobrze. Tymczasem 12:2 na starcie i... Asseco Arka Gdynia odpowiedziała na to serią 11 punktów z rzędu.Kibiców zgromadzonych na trybunach hali Immobile Łuczniczka znowu spotkało rozczarowanie. Ciąg dalszy domowej niemocy "Asty" - piąty mecz i piąta porażka.Asseco Arkę Gdynia do wygranej poprowadził świetnie dysponowany, zwłaszcza w trzeciej kwarcie, Josh Bostic (22 pkt i 3 asysty).To, że podopieczni Artura Gronka mogą nie wygrać tego meczu, kibice zaczęli dostrzegać po powrocie koszykarzy na parkiet po przerwie.Po dwóch kwartach bydgoszczanie przegrywali tylko 38:41 (mogło być lepiej, ale w ostatniej akcji Krzysztof Szubarga trafił "trójkę"). Bydgoscy koszykarze próbowali odrabiać straty, rzucając z nieprzygotowanych pozycji, dlatego po trzeciej kwarcie było już 57:69...Straty zostały zmniejszone, gdy podopieczni Przemysława Frasunkiewicza zaczęli sobie folgować. Szkoleniowiec gdynian szybko przywołał ich do porządku biorąc czas.Na kolejną przegraną Enea Astorii u siebie wpływ miał fatalnie dysponowany Kris Clyburn (13 pkt i zaledwie 3 z 13 rzutów z gry), pudłujący raz za razem A.J. Walton (11), a także koszmarna drużynowa skuteczność z gry (zaledwie 31 procent na własnym parkiecie).Enea Astoria Bydgoszcz - Asseco Arka Gdynia 71:82 (20:24, 18:17, 19:28, 15:12).Kolejny mecz koszykarze Enea Astorii zagrają na wyjeździe z Polpharmą Starogard Gdański - 29 listopada (piątek, godz. 20.00). Zaplanowana jest transmisja w Polsacie Sport Extra.ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU W ARTEGO ARENIE >>>>>
Gdy koszykarze Enea Astorii Bydgoszcz wygrali wyjazdowy mecz z zespołem KING Wilki Morskie Szczecin, wydawało się, że w kolejny meczu też będzie dobrze. Tymczasem 12:2 na starcie i... Asseco Arka Gdynia odpowiedziała na to serią 11 punktów z rzędu.Kibiców zgromadzonych na trybunach hali Immobile Łuczniczka znowu spotkało rozczarowanie. Ciąg dalszy domowej niemocy "Asty" - piąty mecz i piąta porażka.Asseco Arkę Gdynia do wygranej poprowadził świetnie dysponowany, zwłaszcza w trzeciej kwarcie, Josh Bostic (22 pkt i 3 asysty).To, że podopieczni Artura Gronka mogą nie wygrać tego meczu, kibice zaczęli dostrzegać po powrocie koszykarzy na parkiet po przerwie.Po dwóch kwartach bydgoszczanie przegrywali tylko 38:41 (mogło być lepiej, ale w ostatniej akcji Krzysztof Szubarga trafił "trójkę"). Bydgoscy koszykarze próbowali odrabiać straty, rzucając z nieprzygotowanych pozycji, dlatego po trzeciej kwarcie było już 57:69...Straty zostały zmniejszone, gdy podopieczni Przemysława Frasunkiewicza zaczęli sobie folgować. Szkoleniowiec gdynian szybko przywołał ich do porządku biorąc czas.Na kolejną przegraną Enea Astorii u siebie wpływ miał fatalnie dysponowany Kris Clyburn (13 pkt i zaledwie 3 z 13 rzutów z gry), pudłujący raz za razem A.J. Walton (11), a także koszmarna drużynowa skuteczność z gry (zaledwie 31 procent na własnym parkiecie).Enea Astoria Bydgoszcz - Asseco Arka Gdynia 71:82 (20:24, 18:17, 19:28, 15:12).Kolejny mecz koszykarze Enea Astorii zagrają na wyjeździe z Polpharmą Starogard Gdański - 29 listopada (piątek, godz. 20.00). Zaplanowana jest transmisja w Polsacie Sport Extra.ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU W ARTEGO ARENIE >>>>>Fa, zdjęcia Dariusz Bloch
Gdy koszykarze Enea Astorii Bydgoszcz wygrali wyjazdowy mecz z zespołem KING Wilki Morskie Szczecin, wydawało się, że w kolejny meczu też będzie dobrze. Tymczasem 12:2 na starcie i... Asseco Arka odpowiedziała na to serią 11 punktów z rzędu.. Kibiców zgromadzonych na trybunach hali Immobile Łuczniczka znowu spotkało rozczarowanie. Ciąg dalszy domowej niemocy "Asty" - piąty mecz i piąta porażka. Asseco Arkę Gdynia do wygranej poprowadził świetnie dysponowany, zwłaszcza w trzeciej kwarcie, Josh Bostic (22 pkt i 3 asysty). To, że podopieczni Artura Gronka mogą nie wygrać tego meczu, kibice zaczęli dostrzegać po powrocie koszykarzy na parkiet po przerwie. Po dwóch kwartach bydgoszczanie przegrywali tylko 38:41 (mogło być lepiej, ale w ostatniej akcji Krzysztof Szubarga trafił "trójkę"). Bydgoscy koszykarze próbowali odrabiać straty, rzucając z nieprzygotowanych pozycji, dlatego po trzeciej kwarcie było już 57:69... Straty zostały zmniejszone, gdy podopieczni Przemysława Frasunkiewicza zaczęli sobie folgować. Szkoleniowiec gdynian szybko przywołał ich do porządku biorąc czas. Na kolejną przegraną Enea Astorii u siebie wpływ miał fatalnie dysponowany Kris Clyburn (13 pkt i zaledwie 3 z 13 rzutów z gry), pudłujący raz za razem A.J. Walton, a także koszmarna drużynowa skuteczność z gry (zaledwie 31 procent na własnym parkiecie). Enea Astoria Bydgoszcz - Asseco Arka Gdynia 71:82 (20:24, 18:17, 19:28, 15:12). Kolejny mecz koszykarze Enea Astorii zagrają na wyjeździe z Polpharmą Starogard Gdański - 29 listopada (piątek, godz. 20.00). Zaplanowana jest transmisja w Polsacie Sport Extra. ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU W ARTEGO ARENIE >>>>>
od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera