W zaległym meczu 24. kolejki I ligi koszykarze Enea/Astorii Bydgoszcz gościli Rosę II Radom.
Gospodarze zagrali bez Mateusza Bierwagena. A w radosnych nastrojach parkiet opuszczali goście. O porażce Asty przesądziła przegrana czwarta kwarta. Nasi gracze tradycyjnie w końcówce zagrali fatalnie. Ostatnie 3 minuty przegrali 8:18. Przy wyrównanych statystykach rzutowych (46-45%), zbiórkach (34-34) i asystach (17-20) kluczowe okazały się straty (22-12). Z nich goście uzyskali aż 26 punktów, nasi 15.
Po tym spotkaniu bydgoszczanie nadal zajmują przedostatnie miejsce w tabeli.
Enea/Astoria - Rosa II Radom 75:82 (16:20, 19:18, 20:16, 20:28)