Sajfutdinow spędzi na Sportowej już szósty sezon z rzędu. - Czuję się bydgoszczaninem - mówił wczoraj zawodnik.
<!** Image 2 alt="Image 160898" sub="Na ten moment czekali wszyscy fani Polonii - Emil Sajfutdinow zostaje w Polonii na szósty sezon. Z lewej Konstanty Dombrowicz Fot. Jarosław Pabijan">Uroczyste parafowanie umowy odbyło się w ratuszu. Dlaczego właśnie tam?
Z polityką w tle
Zbliżają się wybory samorządowe i miejsce nie zostało wybrane przypadkowo. Tomasz Gollob poparł Rafała Bruskiego, głównego kontrkandydata Konstantego Dombrowicza do fotela prezydenta. Obecny szef ratusza chce, aby ludzie kojarzyli go z sukcesem, jakim jest z pewnością zatrzymanie Sajfutdinowa.
- To narodziny nowej legendy bydgoskiego speedwaya. Wierzę, że zostanie z nami na dłużej - stwierdził wczoraj Dombrowicz.
- Polonia ma ambitne plany na przyszłość i to w głównej mierze przesądziło, że postanowiłem zostać. Poza tym, w Bydgoszczy czuję się jak w domu - mówił Rosjanin, który od dwóch lat posiada także polski paszport.
Będzie promował
- Emil nie wybrał Polonii dla pieniędzy. Inni dawali więcej - zapewniał wiceprezydent Maciej Grześkowiak.
<!** reklama>Kwoty zapisane w kontrakcie owiane są tajemnicą, ale Grześkowiak zapewnia, że nie są wyższe niż w sezonie 2010. W niektórych mediach pojawiają się informacje, że 21-latek może zarobić nawet 1,8 miliona złotych. Jednak Tomasz Suskiewicz, menedżer Sajfutdinowa nazywa te doniesienia „bzdurnymi”.
Bez względu na to, ile dokładnie zarobi Emil, pewne jest, że część kontraktu stanowią pieniądze z miejskiej kasy. Potwierdza to zapis w umowie, który mówi, że Sajfutdinow - podobnie jak to było w tym roku - będzie promował Bydgoszcz.
Kolejny kontrakt w grudniu
<!** Image 3 align=right alt="Image 160898" >Polonia ma już praktycznie skompletowany skład. Przypomnijmy, że wcześniej umowy przedłużyli: Grzegorz Walasek i Denis Gizatullin (na dwa lata) oraz Robert Kościecha (rok). Kadrę uzupełniają juniorzy, wychowankowie klubu.
Działacze szukają jeszcze jednego seniora. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się Artura Mroczkę, Grzegorza Zengotę i Tomasza Gapińskiego.
- Wszystko wyjaśni się w grudniu, bo dopiero wtedy można podpisywać umowy z zawodnikami, którzy zmieniają barwy klubowe - mówi prezes Jacek Wojciechowski.
Trzeba znaleźć skutecznego jeźdźca, bo - jak pisaliśmy wczoraj - nie będzie powiększenia ekstraligi do 10 drużyn. Oznacza to, że aby wrócić do elity, Polonia musi pokonać wszystkich rywali w I lidze.
Sajfutdinow w Polonii
| sezon | wyścigi | punkty | bonusy | średnia |
| 2006 | 51 | 63 | 6 | 1,35 |
| 2007 | 41 | 51 | 9 | 1,46 |
| 2008 (I liga) | 99 | 231 | 20 | 2,53 |
| 2009 | 106 | 220 | 12 | 2,19 |
| 2010 | 21 | 46 | 2 | 2,29 |
Nadgarstek chrupie
Miałeś propozycje z innych klubów. Dlaczego postanowiłeś zostać w Bydgoszczy?
Emil Sajfutdinow: Na pewno nie zadecydowały o tym wyłącznie pieniądze. Ważne były też obietnice, które usłyszałem - że drużyna będzie się rozwijać; przebudowa stadionu dojdzie do skutku; że miasto będzie czyniło starania, aby turniej Grand Prix wrócił do Bydgoszczy. Nie bez znaczenia był też fakt, że tutaj mam mieszkanie, swoją bazę sprzętową oraz liczne grono oddanych sponsorów i kibiców.
Podczas podpisywania umowy z Polonią, Grzegorz Walasek nie chciał przyjąć funkcji kapitana. Mówił, że powinien nim być Emil, bo dłużej jeździ w Bydgoszczy...
To duża odpowiedzialność, dlatego uważam, że kapitanem powinien jednak zostać Grzegorz. Jest starszy i bardziej doświadczony ode mnie. Ja dopiero zadebiutuje jako senior.
Dwa tygodnie temu trenowałeś w Lonigo. Czy odczuwałeś jeszcze skutki tegorocznych kontuzji?
Nadgarstek trochę chrupie [śmiech - red.]. A tak na poważnie, to jest coraz lepiej. Do końca tego roku przejdę operację usunięcia tytanowej płytki, którą zespolono kość przedramienia lewej ręki. Pełną sprawność odzyskam w styczniu, tak więc na pewno zdążę z przygotowaniami do sezonu.
Dziękuję za rozmowę.
