https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Elżbieta Kasprowicz nie jest już szefową oddziału NFZ w Bydgoszczy

Hanna Walenczykowska
Elżbieta Kasprowicz została odwołana ze stanowiska dyrektora bydgoskiego oddziału NFZ.
Elżbieta Kasprowicz została odwołana ze stanowiska dyrektora bydgoskiego oddziału NFZ. archiwum
Dzisiaj (27 sierpnia) odwołana została Elżbieta Kasprowicz, dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Bydgoszczy.

Dyrektor Elżbietę Kasprowicz zastąpi Andrzej Wiśniewski, dotychczasowy zastępca dyrektora do spraw służb mundurowych KP OW NFZ w Bydgoszczy.

Rosnąca liczba utonięć w Polsce: Jak zapobiec tragedii?

Komentarze 28

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Literat
Poeta na rzecznika! Dużo więcej, pisać potrafi i na czarnej liście go nie ma.
p
poeta
rozpoczęło sie szeptanie:
"kto tu przjdzie?, kto nastanie?,
kogo pan minister wskaże?,
komu stery te przekaże?"
może wiesław?, by się chciało
lecz to prawdopodobne mało,
większość w duchu drży, zaklina,
byle tylko nie paulina!
niech tam będzie byle jaki,
ale nie jak Tomasz taki!
głupot narobił niemało,
w jego głowie echo grało,
wrzuć kamyszek jak do studni,
leci, leci nic nie dudni.
całe szczęście dla załogi
musiał "podciąć sobie nogi"
i poprosić o zwolnienie,
bo groziło mu więzienie.
fajnie jest gdy coś się dzieje,
bo tak w żyłach krew się grzeje,
można w kółko o tym gadać,
dyrektora przepowiadać.
smutne tylko jest niestety
że tak głupie, durne bzdety
tacy tylko mówią, twierdzą,
którzy w pracy "w stołek pierdzą".
s
stypa
I pozamiatane!
L
Literat
Bingo! Poeto jesteś dobrym psychologiem!
p
poeta
Podpisywali...
bo pewnie się bali,
że jak Dyrektor jednak zostanie
to bez podpisu, spuści im lanie.
związek się przecież zaangażował
to nic że wcześniej ją pacyfikował
"my ją kochamy, my nie oddamy
tysiąc podpisów wnet uzbieramy!"
a wtedy minister podrapie sie w głowę:
"tysiąc podpisów ?! Oj, to nie mogę!"
a jak mimo wszystko ją odwołali
to szybko wszyscy odważni się stali
i wypisują tu w komentarzach
bzdury takowe że żal to powtarzać:
"ten ją nie kochał, tamten szanował,
ten by jej prawie buty glancował."
A nowy dyrektor po powołaniu
skupi się zaraz na ważnym zadaniu:
"kto tu to pisał?, i jakie mądrości?,
kto pisał szczerze, a kto z zazdrości?"
listę podpisów powiesi na ścianie
i będzie zwalniał Panów i Panie
wszystkich tych "bee" co podpisali
bez ceregieli z pracy wywali
zostawi tylko swych wielbicieli
i tych co w pokucie też będą chcieli
tak zacznie swoje cudowne panowanie
do czasu aż przyślą kolejne odwołanie.
O
Ona....
No awanse, nagrody, podwyżki dla grupy psiapsiółek i znajomych królika...w tym była dobra.
K
KTOŚ
No to czas może tą listę upublicznić. Niech nowy/a Dyr. wie na kogo ma uważać.....a swoją drogą coś ex. dyr. słabo się postarała na tym pożegnaniu.. tylko krótkie przemówienie....
G
Gargamel
Ura Bura...
Hocki,Klocki...
Coś za mało dziś emocji...
G
Gosc
Czas na M.W. i A.M.
M
Minister Zdrowia i Tańca
Podpisów było 171 Ktosiu :)
M
Minister Zdrowia i Tańca
Nie przypadkowo sprawa została rozegrana w wakacje. Mimo to kto był nie daleko na urlopie, to z niego zjechał żeby wyrazić swoje poparcie. Nic to, Minister ma prawo, więc to zrobił. Oby nie wrzucił jakiegoś kolegi partyjnego kolegi, który przez najbliższy rok będzie w pośpiechu wertował ustawę i zapamiętywał: "nie enfoz, tylko enefzet". Bo tego boją się pracownicy przy takich roszadach, z cyklu "utrata zaufania", bez jakiegokolwiek uzasadnienia.
K
Konformista
Pani rzeczniczka B.N. szybko zapomni o dyr.E.K. a kolejnego dyrektora zapewni że jest super i będzie wobec niego lojalna.Dawała temu dowód już kilka razy: od lewicy do prawicy przez polityczny środek włącznie!
K
Ktoś
Pracowników KP OW NFZ jest ponad 200...
G
Gargamel
Cicho wszędzie, głucho wszędzie... Co to będzie... Co to będzie...
f
fakt
Nie będę oceniać byłej Pani Dyrektor. Zrobił to Prezes NFZ i Minister Zdrowia.To jest fakt. Reszta to spekulacje i emocje zbędne i błędne w takich sytuacjach. Akcja zbierania podpisów nie pomogła Pani E.K. bo pomóc nie mogła !Zgodnie z prawem to nie pracownicy decydują o tym, kto będzie ich pracodawcą. Dziwi zaangażowanie w akcję Pani Barbary, która rzeczywiście walczyła by podpisów było dużo. Nie pomogło, czy jej ta aktywność pomoże -śmiem wątpić! Do tego wielu obserwowało jak nerwowo wychodziła ze służbową komórką przy uchu z budynku NFZ i toczyła wielogodzinne tajne rozmowy . Strach pomyśleć co będzie gdy ktoś życzliwy wpadnie na pomysł by sprawdzić bilingi połączeń. Tak naprawdę to chwilami nie wiadomo, czy B.N. jest jeszcze rzecznikiem prasowym oddziału NFZ czy rzecznikiem pracowników należących do związków zawodowych. To już problem jeden z wielu nowego dyrektora oddziału. Trudne przed nim zadanie; stanowisko polityczne, środowisko specyficzne, a pracownicy NFZ podzieleni. Bez względu na wszystko ,wszystkim życzę zdrowia- z pewnością się przyda !
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski