Egzamin na koniec szkoły podstawowej, to pierwszy tak ważny test, z którym będą musieli zmierzyć się młodzi uczniowie. Od uzyskanego wyniku zależeć będą ich dalsze losy edukacyjne. To zrozumiałe więc, że młodzież odczuwa w związku z tym duży stres. Mają wrażenie, że wywierana jest na nich ogromna presja, aby uzyskać jak najwięcej punktów. Jak wynika jednak z ostatniej zapowiedzi ministra edukacji, niektórzy ósmoklasiści będą mogli odetchnąć z ulgą. Od przyszłego roku nie każdy z nich będzie miał obowiązek podejścia do egzaminu.
pixabay.com
Egzamin na koniec szkoły podstawowej, to pierwszy tak ważny test, z którym będą musieli zmierzyć się młodzi uczniowie. Od uzyskanego wyniku zależeć będą ich dalsze losy edukacyjne. To zrozumiałe więc, że młodzież odczuwa w związku z tym duży stres. Mają wrażenie, że wywierana jest na nich ogromna presja, aby uzyskać jak najwięcej punktów. Jak wynika jednak z ostatniej zapowiedzi ministra edukacji, niektórzy ósmoklasiści będą mogli odetchnąć z ulgą. Od przyszłego roku nie każdy z nich będzie miał obowiązek podejścia do egzaminu.