
Dodge Swinger
W latach 60. i 70. ubiegłego wieku Dodge opracował coupe, którego ochrzcił nazwą "Swinger". Co ciekawe, Amerykanie nie zmienili nazwy modelu, mimo, że potocznie "swingerami" nazywa się pary, wymieniające się partnerami seksualnymi. Producenci stwierdzili, że inspirowali się osobami nowoczesnymi, podążającymi za najnowszymi trendami. Takie osoby nazywano wówczas swingerami. Które ze znaczeń obecnie jest bardziej popularne? Chyba jednak to pierwsze...

Nissan Moco
Japończycy wyprodukowali to niewielkie auto z myślą o sprzedaży modelu na rodzimym rynku. To była dobra decyzja. W krajach Ameryki Południowej i Hiszpanii raczej nikt nie chciałby jeździć samochodem, który oznacza... babola. Moco bowiem to potoczne określenie gila z nosa w języku hiszpańskim.

Toyota MR2
To auto wycofano już ze sprzedaży (w 2007 roku). Wydawałoby się, że MR2 to dość bezpieczne oznaczenie modelu, ale nie do końca. Wprowadzenie auta do sprzedaży na terenie Francji wzbudziło wiele kąśliwych uwag mieszkańców tamtejszego kraju. MR2 wymawia się po francusku "em-er-deux", a brzmi to niemal jak słowo "merde", co oznacza... gówno. Trudno się dziwić producentowi, że we Francji model ten sprzedawano z oznaczeniem MR.

Honda Fit
Nieduże auto segmentu B miało początkowo nazywać się Fitta, a producent już miał przygotowane foldery reklamowe z hasłem "mała na zewnątrz, duża w środku". Szczęśliwie dla Japończyków, ktoś sprawdził się, że w Szwecji i w Norwegii "fitta" jest wulgarnym określeniem kobiecych narządów rodnych. Szybko zmieniono nazwę na "Fit", a w krajach Europy, Oceanii i Bliskiego Wschodu model sprzedawany jest jako "Jazz".