Dotąd niepełnosprawni, żeby zaparkować na tzw. kopercie, musieli mieć niebieską kartę. Wydawał je Wydział Uprawnień Komunikacyjnych Urzędu Miasta. Sejm jednak zmienił przepisy.
[break]
Co się zmienia? Przede wszystkim jedna, najważniejsza rzecz - karty będzie wydawał Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności, a nie jak dotąd - ratusz. W tym celu trzeba będzie do zespołu udać się i złożyć odpowiednie dokumenty.
Nie więcej niż na pięć lat
- Jesteśmy przygotowani do wydawania kart, ale trzeba pamiętać, że te, które zostały wydane, obowiązują do końca listopada tego roku - mówi Ewa Taper, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, któremu podlega zespół. - Niestety, stare karty nie będą automatycznie przedłużane, trzeba będzie złożyć wniosek o wydanie nowej.
Ewa Taper apeluje, żeby nie składać wniosków natychmiast, bo mogą pojawić się zatory w załatwianiu spraw.
Karty będą otrzymywać osoby ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, a jednocześnie z ograniczonymi możliwościami poruszania się. Osoby z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności będą mogły otrzymać kartę parkingową tylko w przypadku ustalenia przyczyny niepełnosprawności, oznaczonej symbolem 04-O (choroby narządu wzroku), 05-R (upośledzenie narządu ruchu) lub 10-N (choroba neurologiczna).
Karty parkingowe osobom prywatnym będą wydawane na określony czas - w oparciu o okres ważności orzeczenia o niepełnosprawności, lecz nie dłużej niż na 5 lat. To zrozumiałe biorąc pod uwagę fakt, że część wydanych w Bydgoszczy kart nie jest używana. - Niebieskich kart wydaliśmy około 13 tysięcy, ale trzeba powiedzieć wprost - mniej więcej połowa nie jest w obiegu - mówi Waldemar Winter, dyrektor Wydziału Uprawnień Komunikacyjnych UM. - Przyczyny są różne, część niepełnosprawnych już nie może jeździć, inni po prostu zmarli...
Nawet 2 tysiące złotych
Nowością jest to, że karty będą ewidencjonowane w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK-u). Nastąpi to w styczniu 2016 roku.
Parkujący dotąd na dziko, czyli bez zezwoleń albo używając kart osób zmarłych, muszą się liczyć z wyższymi niż dotąd mandatami - wzrosną one aż do 2 tys. złotych! Dotychczas była to kwota 500 zł. To nie koniec...
- W takich przypadkach jesteśmy zobligowani do natychmiastowego wzywania lawety i ściągania tak zaparkowanego samochodu - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik bydgoskiej Straży Miejskiej. - Przez ostatnie pół roku mieliśmy dziewięć takich przypadków.
Przy okazji zmian przepisów trzeba też pamiętać, że identyfikator osoby niepełnosprawnej, który upoważnia do darmowego zostawiania auta w strefie płatnego parkowania, wciąż wydaje Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. W tej chwili takich identyfikatorów w mieście jest 817.
- Niestety, po zmianie przepisów dotyczących wydawania niebieskich kart trzeba z taką kartą na nowo do nas przyjść, bo na jej podstawie wydajemy identyfikator - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik bydgoskich drogowców. - Na identyfikatorze jest wstawiany numer karty, więc po jej zmianie musi się też zmienić nasz dokument. Jedyne, co możemy, to przeprosić za te niedogodności...