Wymagający rywal w kolejnej rundzie w Paryżu
Dziś Hubert Hurkacz (11. ATP)wystąpi w drugiej rundzie Rolex Paris Masters, a jego rywalem będzie Hiszpan Roberto Bautista-Agut (66. ATP). Na inauguracje Polak po raz drugi w przeciągu kilku tygodniu pokonał Amerykanina Sebastiana Kordę (6:3, 6:7, 6:3). Nie tak dawno tenisiści pojedynkowali się w Szanghaju (ranga 1000). Polak w Paryżu raz został przełamany przez Jankesa. Mecz trwał godzinę i siedemnaście minut.
Zaś 34-letni dzisiejszy rywal wygrał z Czechem Jirim Lehecką 6:4, 6:2.
W karierze Polak i Hiszpan mierzyli się ze sobą czterokrotnie. Więcej razy zwycięsko opuszczał kort jedenastokrotny zwycięzca turniejów ATP Agut - trzy. Wrocławianin raz znalazł sposób na byłą dziewiątkę światowego tenisa. Po raz ostatni grali razem w tym roku. W Rotterdamie lepszy okazał się Hurkacz. W trzysetowym pojedynku doszło, aż do dwóch tie-breaków. Zwycięstwo przerwało nieszczęsną serię z hiszpańskim rywalem, która rozpoczęła się w prestiżowym turnieju w Cincinnati (ranga 1000). Cztery lata temu Bautuista-Agut wygrał w dwóch setach. Potem triumfował nad Polakiem w Kolonii i Syndey.
Turyn na wyciągnięcie ręki
Dobre występy mogą zaowocować miejscem wśród najlepszej ''ósemki'' rankingu ATP, która skutkuje pojawienie się na turnieju ATP Finals w Turynie. Na chwilę obecną Polak zajmuje 11. miejsce, lecz udany występ w Bazylei spowodował, że w rankingu Race znalazł się na 9. pozycji przed Fritzem, który już pożegnał się z turniejem oraz Ruudem. ''Hubi'' traci 215 do grającego w Paryżu Duńczyka Rune, który broni tytułu.
W Paryżu odpadł już wicelider światowego rankingu Hiszpan Carlos Alcaraz. Pogromcą okazał się niżej notowany rywal Rosjanin Safiullin (45. ATP).
Dziś turniej deblowy rozpoczynają Jan Zieliński i Hugo Nys. Na korcie twardym jedenasta para rankingu deblowego zmierzy się z Finem Harrim Heliovaarą i utytułowanym Chorwatem Mate Paviciem.
Po finale w Bazylei (ranga 500) polsko-monakijska para celuje w kolejny dobry występ, tym bardziej, że wciąż liczą się w walce o Turyn. Jednak strata jest dość spora, a Polak i Monakijczyk mają przed sobą kilka duetów, które prezentują zbliżony poziom. Sześć par jest pewna udziały w tegorocznym turnieju ATP Finals.
Mecz Hurkacz - Bautista-Agut na sportowych antenach Polsatu nie wcześniej niż o godz. 12.30.
Zieliński i Nys na kort wyjdą o godz. 11.00.
