Już tylko godziny zostały do rozpoczęcia w Atlas Arenie w Łodzi, lekkoatletycznego mityngu ORLEN Cup z udziałem czołowych zawodników świata zaliczanego do World Athletics Indoor Tour. W konkurencji skoku o tyczce zobaczymy m.in liderów światowych tabel, mających na koncie wiele sukcesów, dwóch znakomitych Amerykanów, Sama Kendricksa oraz KC Lightfoota. Będzie też Grek Emanuil Karalis oraz filipiński medalista mistrzostw świata Ernest Obiena. Wśród Polaków zobaczymy Piotra Liska, Pawła Wojciechowskiego i Roberta Soberę oraz młodziutkiego Michała Gawendę.
Piotr Lisek zapowiada wielkie emocje i rywalizację na najwyższym poziomie
- Jeśli ktoś się interesuje lekkoatletyką, ten wie, że konkurs skoku o tyczce będzie stał na bardzo wysokim poziomie. Na pewno jest wart obejrzenia na żywo, emocje wtedy są spotęgowane niemal dwukrotnie. Kilka razy zapraszałem znajomych na zawody na żywo i gdy faktycznie zobaczyli je z bliska, potwierdzali, że różnica między tym, co widzą w telewizji, a tym, co mogą zaobserwować na własne oczy jest ogromna. Co do mnie, nie chcę się deklarować i zapewniać, jaki konkretnie wynik w Łodzi będzie mnie satysfakcjonował. Oczywiście, mam swój plan i cel, ale nie chcę go zdradzać i zapeszać. Jeśli będę skakał dobrze, wynik też za tym pójdzie i tego się trzymajmy. Jeśli się nie uda, będzie szkoda, dlatego nie warto strzępić języka - mówi nam Piotr Lisek.
Niespełna 31-letni tyczkarz bardzo cieszy się na występ w Łodzi.
- To mityng, którym możemy się pochwalić na arenie międzynarodowej. Jest zorganizowany na bardzo profesjonalnym poziomie, jeśli chodzi o zawody w hali, gdzie rozgrywanych jest kilka konkurencji. Obecność kibiców tak blisko nas jest zdecydowanie na plus nie tylko dla sportowców, ale też ich samych. Zawsze bardzo pozytywnie wracam do Atlas Areny w Łodzi. Jestem podekscytowany i nie ukrywam, że się cieszę oraz mam nadzieję, że uśmiech na mojej twarzy nie zniknie także po zawodach - dodaje Piotr Lisek.
Udany okres przygotowawczy
Utytułowany tyczkarz przekonuje, że okresie przygotowawczym do nowego sezonu zrobił wszystko, by skakać wysoko.
- Teraz trzeba będzie to udowodnić podczas zawodów. Moim celem, nie tylko na zawody w Łodzi, ale na cały sezon jest skakać dobrze technicznie. Jestem ambitnym sportowcem i chciałbym prezentować się jak najlepiej na każdym mityngu i na każdych mistrzostwach. Nie zawsze jednak jest kolorowo - dodaje wicemistrz świata z 2017 roku z Londynu.
Po zawodach w Łodzi, Piotr Lisek wystąpi w Toruniu podczas Orlen Copernicus Cup. Docelową imprezą na ten sezon będą dla niego mistrzostwa świata w Budapeszcie.
Piotr Lisek: Głównym celem mistrzostwa świata w Budapeszcie
- W sezonie halowym postaram się zrobić jak najlepszy wynik, ale oczywiście skupię się przede wszystkim na sezonie na obiektach otwartych, przede wszystkim na mistrzostwach świata. Przede mną sporo pracy. Jest jeszcze trochę do zrobienia, żeby skakać bardzo wysoko, pytanie tylko, czy wszystkie założenia uda się zrealizować. Do sezonu letniego będę się przygotowywał głównie w Polsce, wyjazd na jedno zgrupowanie za granicę też jest jednak w planie - zakończył Piotr Lisek.
ORLEN Cup - Łódź, sobota godz. 15.30
Początek mityngu po 15:30. Sponsorem zawodów jest PKN ORLEN. Bilety dostępne są w sprzedaży w serwisie kupbilet.pl.
Transmisja zawodów na żywo w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej oraz Smart TV. Początek o godzinie 16:20.
