Dziś mamy być mądrzejsi

Jak na razie szkoleniowiec naszej drużyny ma do dyspozycji zaledwie pięciu zawodników. Być może dziś dołączy następny.

<!** Image 2 align=right alt="Image 38983" sub="Rune Holta (czerwony kask) jest, obok Tomasza Golloba, łakomym kąskiem dla polskich klubów">- Dogadaliśmy się z zarządem klubu, co do warunków dalszej współpracy - mówi Zdzisław Rutecki.

Trener już jest, ale nie ma drużyny. Ważne kontrakty z Polonią mają: Andreas Jonsson, Emil Sajfutdinow, Marcin Jędrzejewski, Krzysztof Buczkowski oraz Krystian Klecha. Ten ostatni miał być wypożyczony do innego klubu, ale nie jest wykluczone, że wobec kłopotów kadrowych bydgoszczan, dostanie jeszcze jedną szansę.

Taki skład nie gwarantuje jednak dobrego wyniku. Kiedy poznamy zatem nazwiska kolejnych żużlowców?

- Proszę o telefon we wtorek wieczorem. Powinno się już coś wyjaśnić - powiedział „Expressowi” Leszek Tillinger, prezes Żużlowego Klubu Sportowego Polonia SA.

<!** reklama left>Najbliżej parafowania umowy jest Rafał Okoniewski. 26-letni żużlowiec przeszedł w Bydgoszczy operację kontuzjowanej nogi. Aktualnie przechodzi rehabilitację. Działacze Polonii nie ukrywają, że chętnie widzieliby go w swojej drużynie. Tym bardziej, że dla „Okonia” zabraknie najprawdopodobniej miejsca w dotychczasowym klubie - ZKŻ Zielona Góra.

Na rynku zostało praktycznie tylko dwóch żużlowców, którzy mogliby zagwarantować przyzwoitą zdobycz punktową. Są to Tomasz Gollob i Rune Holta. Ten pierwszy na pewno nie będzie jeździł w Toruniu. Pozostaje Bydgoszcz lub Tarnów. „Jaskółki” borykają się ponoć z kłopotami finansowymi. Z kolei w Bydgoszczy nie nastąpiła zmiana władzy. A właśnie od tego Tomek uzależniał swój ewentualny powrót do Polonii.

O Holtę biją się trzy kluby: Polonia, Unibax i Unia Tarnów. Ci ostatni twierdzą, że Norweg z polskim paszportem jest już ich zawodnikiem. Z formalnego punktu widzenia tak nie jest, bowiem żużlowiec nie podpisał ponoć żadnego wiążącego dokumentu.

W Toruniu dają Holcie spore pieniądze, ale ten wciąż się waha. Działacze „Aniołów” nie zamierzają go jednak prosić. Przygotowali nawet plan alternatywny - jeżeli Holta odmówi, to zakontraktują Mateja Zagara ze Słowenii.

Kto jeszcze mógłby trafić do Polonii? Szefostwo klubu negocjowało z Markiem Loramem. Anglik jeździł już u nas w latach 2001-2003 i doskonale zna bydgoski tor. „Loramski” ostatecznej decyzji jeszcze nie podjął. Tym bardziej, że dostał też ofertę od Marmy Rzeszów.

W sobotę na antenie Radia PiK swoją gotowość do startów w bydgoskiej Polonii zadeklarował... Robert Sawina.

- Jeżeli działacze zadzwonią do mnie, to usiądę do rozmów. Na razie jednak telefon milczy... - powiedział popularny „Sawka”.