Do ataku dzika na dwóch mężczyzn doszło w lesie w rejonie leśnictwa Malechowo, w poniedziałek, 4 lutego 2019 r. przed południem.
- To pracownicy firmy wykonującej usługi na rzecz nadleśnictwa - mówi mł. asp. Kinga Warczak, rzecznik prasowy powiatowego komendanta policji w Sławnie. - Poszkodowanymi są bracia: 39-latek i 35-latek. Obaj zostali odwiezieni karetkami do szpitala w Koszalinie. Dzik, który ich zaatakował, uciekł.
Na miejscu zdarzenia byli także strażacy.
- Pomagaliśmy w transporcie rannych - mówi st. kpt. Piotr Słupski, oficer prasowy powiatowego komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Sławnie.
Dzik zaatakował także lekarza i ratownika, którzy udzielali pomocy poszkodowanym.
Zaatakowani przez dzika trafili do szpitala koszalińskiego.
- Poszkodowani doznali ran kłuto - szarpanych nóg. Ich stan jest poważny, ale stabilny - informuje Cezary Sołowij, rzecznik prasowy Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie. - Na pewno zostaną w naszym szpitalu na hospitalizacji.
– Jeden mężczyzna był w stanie zagrożenia życia – powiedział Tomasz Kubiak z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie. Dodał, że dzik zaatakował prawdopodobnie dlatego, że był ranny. Zwierzę uciekło do lasu.
Polski Związek Łowiecki zaplanował do marca odstrzelenie 185 tysięcy dzików. W styczniowe weekendy miały być prowadzane polowania zbiorowe.
Kiedy atakuje dzik? Jak reagować? KOMENTARZ myśliwego - czytaj TU >>>
Czytaj również: Dzik wtargnął do kościoła podczas mszy. Wybuchła panika
POLECAMY NA STREFIE AGRO: