https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziecko wjeżdża rowerem prosto pod samochód [wideo]

jar
Na skrzyżowaniu Witebskiej i Łowickiej było blisko tragedii
Na skrzyżowaniu Witebskiej i Łowickiej było blisko tragedii kadr z filmu
Na skrzyżowaniu Witebskiej i Łowickiej było blisko tragedii. Dziecko chciało przejechać na rowerze przez przejście dla pieszych. Wprost pod nadjeżdżający samochód. Tylko dzięki refleksowi kierowcy, skończyło się na strachu.

Pan Karol pod opublikowanym filmem napisał:
- Mam apel do rodziców i ogromną prośbę, żeby swoje dzieci nauczyli jazdy rowerem po naszych drogach, bo jak widać, to kwestia czasu, kiedy dojdzie do tragedii... Mi się udało zareagować, ale strach i adrenalina robi swoje. Strach w oczach tego młodego chłopaka zrobiła na mnie wrażenie.

Polecamy:

Na chodniku, w bramie, na torach... nie przejdziesz i nie przejedziesz - tu parkuje mistrz! Bydgoscy strażnicy miejscy często wzywani są do nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów. Pomysłowość niektórych kierowców nawet ich potrafi zadziwić.  Oto "najciekawsze" pomysły mistrzów parkowania w Bydgoszczy. ➤ Zapraszamy do obejrzenia zdjęć na dalszych stronach.

Nie przejdziesz, nie przejedziesz... Tak parkują "mistrzowie...

Info z Polski, 28 marca

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pit
zgadzam sie z kolezanką ! nadal to wina rodzicow i szkoly bo tam kiedys byly konkursy na znajomosc przepisow ruchu drogowego. nawet trzeba bylo miec KARTE ROWEROWĄ !
p
pit
jak ja chodzilem do szkoly to mnie uczyli zeby na przejsciu sie rozgladac. napierw w lewo pozniej prawo i znowu lewo... a dzis SWIETE KROWY wlaza bez patrzenia... przepraszam PATRZA ale w telefony !
B
Beata
Gratulacje dla kierowcy za refleks, a na takim przejściu należy zejść z roweru i go przeprowadzić ... Rodzice nauczcie dziecko przepisów i lepiej pilnujcie... drugim razem może nie mieć tyle szczęścia
c
cyklista - kierowca
Ograniczenie ? Tam jest 50 przy mostku jest znak B-42
R
Rozsądny
Żartujesz prawda (o ile pijesz do kierowcy). Dziecko wtargnęło na jezdnię, kierowca zachował się prawidłowo i zdążył uniknac kolizji która mogłaby mieć miejsce z nie jego winy. Raz, że dziecko poruszało się bez opieki dorosłego, dwa po chodniku, trzy wtargnęło na jezdnię w ogóle nie zwracając uwagi na otoczenie. Wina 100% po stronie dziecka i rodziców.
J
JACK
W tym miejscu obowiązuje ograniczenie prędkości..... mimo ze wielu kierowców widzi tylko prostą .... to jest tam skrzyżowanie o bardzo małej widoczności..... dojeżdżając do skrzyzowania a tym bardziej do oznakowanego przejścia dla pieszych należy zachować ostrożność a nie tylko winę zalać na dzieci
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski