Zobacz wideo: Ars Sacra odcinek 1 - Pakość

Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową i Pseudokibiców bydgoskiej komendy ustalili, że mieszkaniec Glinek może mieć związek z przestępczością narkotykową. By to potwierdzić w ubiegły wtorek (21.02.2023) pojechali pod jego miejsca zamieszkania. Po przyjeździe na miejsce zauważyli jak z posesji wychodzi podejrzewany mężczyzna i kieruje swoje kroki do zaparkowanych nieopodal pojazdów, po czym rozmawia z kierowcą volkswagena, a następnie podchodzi do bmw.
Narkotyki schowane były w aucie
Sytuacja na tyle zaciekawiła policjantów, że nie zwlekając postanowili wylegitymować 21-latka, ale również kierowcę z volkswagena, z którym ten rozmawiał. Funkcjonariusze od razu zauważyli zdenerwowanie obu mężczyzn i postanowili to sprawdzić. W pierwszej kolejności przeszukali ich samochody. W volkswagenie należącym do 23-latka policjanci znaleźli kartony z suszem roślinnym i trzy telefony.
Natomiast w aucie 21-latka zabezpieczyli zawiniątka z tego samego rodzaju środkami, a chwilę później w jego mieszkaniu woreczek strunowy z tą samą substancją, a także kilka tysięcy złotych.
Przeprowadzone wstępne badanie narkotesterem potwierdziło, że wszystkie zabezpieczone środki to marihuana. Trafiła ona do policyjnego laboratorium kryminalistycznego.
Mężczyźni trafili do aresztu
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. Ponadto, w trakcie sprawdzania personaliów starszego z mężczyzn w policyjnych systemach informacyjnych okazało się, że ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił przedstawić mężczyznom zarzuty. Młodszy odpowie za posiadanie narkotyków, a starszy za posiadanie ich w znacznej ilości. W piątek, 24 lutego, Sąd zadecydował o aresztowaniu 23-latka na 3 miesiące, grozi mu do 10 lat pozbawieniu wolności.