Niebezpieczny wypadek u zbiegu ulic Fordońskiej i Sochaczewskiej w Bydgoszczy. Ciężarówka nie wyhamowała. Są poszkodowani.
Bydgoscy policjanci zgłoszenie otrzymali dzisiaj parę minut po godz. 9 rano. Jak wynika z ich wstępnych ustaleń, u zbiegu ulic Fordońskiej i Sochaczewskiej, ciężarówka nie wyhamowała przed przejściem dla pieszych i uderzyła w zwalniającego przed nią citroena.
Ten z kolei wjechał w sygnalizację świetlną, która przewróciła się na czekających przed przejściem pieszych. Dwie osoby zostały zabrane do szpitala.
Fordońska w kierunku centrum została zablokowana. Ruchem kierowali policjanci.
Aktualizacja, godz. 13. 35: Ruch został już odblokowany, ale przez jakiś czas w tym miejscu mogą tworzyć się korki.
Zobacz również: Zobacz:
Odważne fotografie młodej aktorki z "Na Wspólnej" [ZDJĘCIA]
Po ch.....j tam wogole jest przejscie i swiatla kladke postawic i klopot z glowy
n
nobel odebrany
Oczywiście kretyn z "łodki".Oni nie jeżdżą oni zapier..lają.Mają płacone za każdy zrzut ładunku,spiesza się i oto skutki.
F
Face
Szkoda, że wszyscy zapominają, że znaki ograniczenia prędkości, które podnoszą dopuszczalną prędkość, nie dotyczą samochodów ciężarowych.
Tak więc na odcinku Fordońskiej (czy jakiejkolwiek innej ulicy), gdzie jest ograniczenie do 70, ciężarówki powinny jechać nie więcej jak 50km/h. Może wtedy by wyhamował jak potrzeba.
k
kapusciska
zmiana jest ustawiona na przepisowe minimum (3 sekundy) takie ktore wystarcza przy 20-30km/h, wiec zycze powodzenia przy hamowaniu z 70 ludziom ktorzy nie znaja tego miejsca i nie sa przygotowani
spodziewalem sie ze dojdzie w tym miejscu do jakiejs wiekszej akcji (mniejsze zdarzaja sie regularnie) jak w tym artykule - znajac zycie skonczy sie na postawieniu znaku 50 bo 70 to niebezpieczna predkosc, a ustawienia zostana tak jak zaplanowano na przyszlosc
c
cin1977
Akurat światła nie mają tu nic do rzeczy.
Na wychwalanych niemieckich autostradach można zasuwać 200 km/h i dostać mandat za nietrzymanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu. Wylicza się to prosto - bezpieczna odległość to połowa prędkości wyrażona w metrach. Czyli jadąc 200 km/h musisz się trzymać co najmniej 100 metrów od poprzedzającego pojazdu, jadąc 70 km/h - 35 metrów...
Widział ktoś taaaakie przerwy między samochodami na Fordońskiej w porannym szczycie? Kierowca tira trzymał się 10-15 metrów za osobówką, zmieniły się światła i ups...
k
kapusciska
swiatla w tym miejscu sa zle ustawione, zmieniaja sie tak szybko ze trzeba gwaltownie hamowac z 70km od razu jak pojawi sie zolte, nie raz widzialem jak ciezarowki ledwo sie tam zatrzymuja...
problem szybkosci zmiany swiatel (prawdopodobnie ustawiony tak zeby w przyszlosci zarabiac na lapaniu tych co nie zdarzyli dzieki ITS) dotyczy wielu skrzyzowan w naszym miescie ale gorszego miejsca niz to - nie znam (a jezdze tamtedy codziennie do pracy)
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl