Coroczne wybory królowej Jadwigi i jej dworu, statuetki Władysława przyznawane za ekologię, pokazy mody niekonwencjonalnej - to imprezy, które na stałe wpisały się w historię III liceum.
<!** Image 2 align=none alt="Image 151617" sub="W uroczystym odsłonięciu pomnika przed III Liceum Ogólnokształcącym uczestniczyli też... królowa Jadwiga oraz jej orszak / Fot. Renata Napierkowska">Z okazji 20. urodzin szkoły w kościele pw. św Józefa odbyła się msza w intencji uczniów i nauczycieli oraz odsłonięte zostało popiersie patronki. „Królówka” istnieje na mapie oświatowej Inowrocławia dopiero od 20 lat, jednak nie musi mieć kompleksów przy nobliwych „staruszkach”, jak „Kasper” czy „Konopa”. Wielu absolwentów odnosi sukcesy, jak chociażby Marcin Fołda, artysta - plastyk, autor rzeźby królowej Jadwigi, która od kilku dni stoi przed budynkiem placówki. Janusz Bałabański, Anna Pałubicka, Sylwia Chruścicka to artyści, którzy posiadają własne galerie. Jest też całkiem spora grupa pracowników naukowych, m.in. Jacek Król, Izabella Orchowska, Dorota Głowacka, Krzysztof Wiśniewski i Anna Groblewska. W szkole uczyły się też: Luiza Raab (jest muzykiem w nowojorskiej orkiestrze) i Joanna Tylkowska (solistka Opery Szczecińskiej).
<!** reklama>- Na sukcesy uczniów składa się to, że są oni traktowani jako podmiot, a nie przedmiot. Nauczyciele wkładają ogrom pracy, by mogli rozwijać swoje pasje i zdolności - ocenia dyrektor III LO im. Królowej Jadwigi, Krzysztof Nowicki.
Szkoła, mimo że młoda wiekiem, mieści się w gmachu, w którym „od zawsze” funkcjonowała oświata. Wcześniej było tam Liceum Pedagogiczne, a później medyczne. Nawiązuje też do historii epoki średniowiecza i swojej patronki królowej Jadwigi. Co roku spośród uczennic wybierana jest nowa osoba pełniąca rolę monarchinii na różnych uroczystościach, odbywają się konkursy ekologiczne, podczas których wręczane są statuetki Władysława. - Nie żałuję, że wybrałam „Królówkę”. W tej szkole panuje wspaniały klimat. Nauczyciele mają bardzo fajny stosunek do uczniów i indywidualne podejście - mówi Joanna, uczennica klasy pierwszej.