Zobacz wideo: Koronawirus - pojawiły się nowe objawy
Punkt przy ul. Bema ruszył w piątek, a przy ul. Okólnej dziś. Oznacza to, że w naszym regionie mamy już 35 punktów drive thru. Najwięcej w Bydgoszczy i Toruniu - po 6.
- W Toruniu nie planujemy już uruchamiać kolejnych punktów poboru wymazów. W tym tygodniu ruszą natomiast trzy kolejne, m.in. w Kowalewie Pomorskim. Robimy wszystko, by mieszkańcy Pomorza i Kujaw mieli taki sam dostęp do punktów drive thru. Jeśli mają zlecenie od lekarza POZ, to mogą się udać do dowolnego punktu na terenie regionu czy kraju - zaznaczył Adrian Mól, rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego, podczas konferencji prasowej na targowisku przy ul. Okólnej 1, gdzie znalazł się jeden z punktów.
Dwa nowe toruńskie punkty drive thru powstały z inicjatywy Michała Zaleskiego, prezydenta Torunia oraz dra Przemysława Przybylskiego.
- Z taką prośbą zwrócili się do nas mieszkańcy Torunia i okolic. Prosili, by punkty powstały na lewobrzeżnej części miasta, by nie musieli jeździć do centrum. Nie każdy ma własny samochód, a podróż komunikacją miejską może być kłopotliwa. Myślę, że te dwa nowe punkty przy ul. Bema i Okólnej będą wystarczające - mówi dr Przemysław Przybylski.
W ubiegłym tygodniu w naszym regionie wykonywano średnio ok. 5 tysięcy testów na koronawirusa na dobę. Czas oczekiwania na wynik wynosi 2-3 dni.
