
Wielu bydgoszczan w ostatnich miesiącach przyzwyczaiło się, że może za darmo zostawiać swoje auta na parkingu przed marketem Sano przy ulicy Chodkiewicza.
Samochody zostawiali tutaj mieszkańcy, studenci, pracownicy okolicznych firm, którzy nie chcieli płacić za pozostawianie samochodu w strefie płatnego parkowania.
Zobacz również:
Info z Polski, 28 września 2017

Darmowe parkowanie właśnie się skończyło. Po wielu miesiącach przerwy od pobierania opłat, na wielki plac wraca firma, która będzie kasować kierowców.
"Informujemy, że w trosce o komfort Waszych zakupów wprowadzamy odpłatne korzystanie z parkingu" - ulotki z taką informacją od kilku dni dostają kierowcy, którzy zostawiają auta przed Sano. Rozmawialiśmy z osobą, która je roznosi.

- Opłaty obowiązują od października. Pierwsza godzina jest za darmo - mówi pracownik.
W środę mężczyzna zostawiał za wycieraczkami ulotki, nie nakładał kar na kierowców przyzwyczajonych do darmowego parkowania.
Zgodnie z regulaminem, pierwsza godzina jest gratis, ale druga i każda kolejna kosztuje po 3 zł. Podstawowym sposobem pobierania opłat są automaty parkingowe. Parkomat przyjmuje monety od 10 gr do 5 zł. Kara za brak biletu wynosi 100 zł!

Parking jest czynny od poniedziałku do niedzieli przez całą dobę. Pobrane bilety należy zostawić w widocznym miejscu, za szybą pojazdu. Obsługą zajmuje się City Parking Group.
Zobacz wideo. Nowy Swing na bydgoskich torach: