https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Druga szansa dla niepełnosprawnych

Paweł Antonkiewicz
Przed dwoma tygodniami informowaliśmy o szansie, jaką niepełnosprawnym da utworzenie w Nakle nowego zakładu. Teraz dopisujemy dalszy ciąg tej historii.

Przed dwoma tygodniami informowaliśmy o szansie, jaką niepełnosprawnym da utworzenie w Nakle nowego zakładu. Teraz dopisujemy dalszy ciąg tej historii.

<!** Image 2 align=right alt="Image 108335" sub="Zainteresowani zatrudnieniem w Polamie są uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych w Karnowie Fot. Paweł Antonkiewicz
">Okazuje się bowiem, że kwestią miesięcy jest nie tylko utworzenie Zakładu Aktywności Zawodowej, ale także przeniesienie na teren Polamu działającego w Domu Pomocy Społecznej Warsztatu Terapii Zajęciowej.

Zakład Aktywności Zawodowej będzie funkcjonował na pierwszym piętrze jednego z budynków Polamu i zatrudni 40 osób niepełnosprawnych w stopniu znacznym i umiarkowanym (niezależnie od rodzaju niepełnosprawności). O planach jego utworzenia informował Henryk Knioła, prezes specjalnie powołanego w tym celu Stowarzyszenia „Piast”, jednocześnie prokurent i kierownik biura zarządu Polamu.

- Organizując go, wykorzystamy nasze doświadczenia z prowadzenia zakładu pracy chronionej - mówił Henryk Knioła i zaprosił do obejrzenia firmy.

<!** reklama>Wśród zwiedzających byli dyrektorzy szkół specjalnych i osoby prowadzące warsztaty terapii zajęciowej dla niepełnosprawnych. Jedna z nich, Izabela Dyks, kierująca warsztatem w Nakle, działającym w budynku Domu Pomocy Społecznej, zapytała prezesa Polamy, Karola Kniołę: - Czy nie można by tu urządzić warsztatu?

- Nie zastanawialiśmy się nad tym, ale pomyślimy - odpowiedział prezes.

Myślenie długo nie trwało, bo w piątek w Polamie odbyło się spotkanie poświęcone pomysłowi przeniesienia warsztatu w nowe miejsce.

- W DPS zajmujemy pomieszczenia o powierzchni 156 metrów i nie mamy szans rozwoju - mówiła Izabela Dyks.

Przychylne pomysłowi są władze powiatu, na którego terenie działają trzy zespoły szkół specjalnych i tyleż warsztatów terapii zajęciowej.

- Jesteśmy zainteresowani tym pomysłem. Warunki pracy nakielskiego warsztatu nie są złe, ale mogą być lepsze. Przeanalizujemy budżet i będziemy szukać pieniędzy na pomoc w jego przeniesieniu - powiedział starosta Andrzej Kinderman.

WZT miałby się mieścić na parterze bydunku, którego piętro zajmie ZAZ. Zakres niezbędnych prac remontowych jest mniejszy, ale na przystosowanie pomieszczeń potrzebne będzie prawdopodobnie kilkaset tysięcy złotych. Możliwe to jest jeszcze w tym roku.

Na znalezienie zajęcia po ukończeniu nauki czekają uczniowie szkół specjalnych.

- Co roku opuszcza nas około 10 absolwentów. Pracę podejmuje jeden-dwóch z nich - mówi Ryszard Iwański, nauczyciel Szkoły Przysposobienia do Pracy w Zespole Szkół Specjalnych w Karnowie.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski