Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga serwisowa w Zielonce - budowana na potrzeby ruchu sprzed piętnastu lat

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Droga serwisowa w Zielonce musi być zmodernizowana, na razie nie wiadomo kto miałby za to zapłacić.
Droga serwisowa w Zielonce musi być zmodernizowana, na razie nie wiadomo kto miałby za to zapłacić. Arkadiusz Wojtasiewicz
W połowie stycznia doszło do kolejnego wypadku na drodze serwisowej S10 w Zielonce. Zmiany na tym odcinku drogi są konieczne, pytanie kto ma za nie zapłacić?

Zobacz wideo: Bydgoska "drogówka" podsumowała rok 2021. Ponad 16 tys. wystawionych mandatów

od 16 lat

11-latek potrącony na drodze serwisowej w Zielonce to kolejna ofiara brawury kierowców i wzmożonego ruchu na tej trasie. Ruch będzie tylko większy, otwarte pozostaje pytanie o zwiększenie bezpieczeństwa na trasie, na której tylko formalnie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę.

- Wystarczy raz przejechać tędy zgodnie z przepisami, by za tobą ustawił się sznur aut, a co bardziej nerwowi zaczęli na ciebie trąbić albo migać światłami, żebyś przyspieszył – bez ogródek mówi pani Asia, mieszkanka gminy. - Kierowcy jeżdżą tutaj po 80 kilometrów na godzinę i w zasadzie uważają to za normalne. Nie dziwi mnie wcale, że doszło d wypadku i nie zdziwię się, gdy dojdzie do kolejnego. Czas z tym odcinkiem drogi w końcu coś zrobić – uważa mieszkanka gminy.

Kto zapłaci za remont drogi serwisowej?

Do podobnego wniosku doszły władze gminy już dawno temu. Co do konieczności modernizacji trasy zgodni są niemal wszyscy, różnica zdań dotyczy jednak tego, kto za te zmiany – które będą kosztować słono – ma zapłacić.

- Nie nazywamy tego odcinka trasy „drogą serwisową”, dla naszych mieszkańców to ważna ulica, istotny element ruchu lokalnego. Tyle, że była projektowana pod rozwiązania komunikacyjne istniejące 15 lat temu. Kiedyś dziennie jeździło tędy niewiele samochodów, teraz jest to kilka tysięcy aut dziennie. I rozwiązania sprzed 15 lat po prostu nie przystają do takiej rzeczywistości – zauważa Dariusz Fundator, wójt gminy Białe Błota.

Uchwała intencyjna nie wystarcza

Podobnie jest z rozwiązaniami prawnymi, obecnie już na etapie projektu zakłada się, że drogi dojazdowe, serwisowe do dróg ekspresowych będą przejmowały gminy, które będą odpowiadać za ich utrzymanie. Kiedyś było inaczej – w myśl obowiązujących niegdyś przepisów, to GDDKiA zarządza drogą serwisową. Oczywiście, GDDKiA chciałaby przekazać w zarząd ten odcinek trasy gminie. Gmina z kolei chętnie by go przyjęła, ale – zmodernizowany, by nie brać na siebie kosztów modernizacji. Żeby w ogóle doszło do przejęcia w zarząd ulic dotychczas zarządzanych przez GDDKiA musi się na to zgodzić rada gminy, w której – jak wiemy – opcja sprzyjająca wójtowi większości nie ma. Co prawda uchwała intencyjna w tej sprawie została podjęta, ale na jej podstawie dróg przejąć nie można.

Po niedawnych, dramatycznych wydarzeniach można powiedzieć tylko jedno: najwyższy już czas ponownie wrócić do projektu przejęcia przez gminę tych odcinków dróg, które pozostają obecnie w zarządzie GDDKiA po wybudowaniu węzłów drogi ekspresowej, a stanowią ważny element lokalnego układu komunikacyjnego.

Dostaniemy drogi warte miliony złotych

- Po raz pierwszy dyskutowano nad przedłożonym projektem przejęcia tzw. dróg serwisowych we wrześniu ubiegłego roku. Jednak ze względu na szacowane koszty ich utrzymania, realizacja projektu została odsunięta w czasie. Można zrozumieć, że przejęcie w zarząd tych dróg będzie kosztowne dla gminy. Ale, po pierwsze, bezpieczeństwo mieszkańców nie ma ceny. Świadczy o tym ostatni wypadek. Po drugie, należy podkreślić, że na budowę tych dróg gmina nie wydała nawet złotówki, zaś po przejęciu zyska sieć komunikacyjną wartą dziesiątki milionów złotych. Włączenie tzw. dróg serwisowych lub uzupełniających do gminnej sieci przyniesie wymierne efekty. A przede wszystkim pozwoli gminie realnie wpływać na poziom bezpieczeństwa kierowców i pieszych na zarządzanych przez siebie odcinkach – ocenia wójt.

Być może decyzje w tej sprawie zapadną jeszcze w tym półroczu – do szefostwa GDDKiA wysłano bowiem zaproszenie na sesję rady gminy, na której radni będą mogli bezpośrednio zapytać drogowców o wszystko i rozwiać ewentualne wątpliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo