https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dramatyczny finał kąpieli w Brdzie w Bydgoszczy. Mężczyzna wskoczył do rzeki i już nie wypłynął

Maciej Czerniak
Niestety, mężczyzny nie udało się uratować.
Niestety, mężczyzny nie udało się uratować. Szymczak Krzysztof
Mężczyzna wskoczył do Brdy w Bydgoszczy i już nie wypłynął. Ciało 35-latka wyłowiono po 1,5-godzinnych poszukiwaniach.

Półtorej godziny trwały poszukiwania 35-letniego mężczyzny, który skoczył do Brdy w rejonie ulicy Pileckiego. Kiedy udało się go wydostać na brzeg, ratownicy pogotowia przeprowadzili reanimację. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować. Służby wezwano na miejsce około godziny 17. Ze wstępnych ustaleń policji - m.in. rozpytania świadków - wynika, że bydgoszczanin skakał kilkakrotnie już wcześniej w tym samym miejscu do rzeki.

- To wstępne ustalenia. Postępowanie w sprawie okoliczności śmierci mężczyzny prowadzone jest pod nadzorem prokuratury - mówi st. asp. Piotr Duziak, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

W niedzielę strażacy walczyli z pożarem, który wybuchł kilka minut po godzinie 15 w lesie w rejonie bydgoskiego Fordonu.Pożar objął znaczną połać Lasu Gdańskiego w bydgoskim Fordonie. Działania prowadzone były prowadzone w rejonie ulicy Jasinieckiej niedaleko Centrum Onkologii.Dym unoszący się nad miejscem objętym pożarem był widoczny z centrum miasta.Zobacz zdjęcia z pożaru >>>

Wielki pożar lasu w Fordonie w rejonie Centrum Onkologii [zdjęcia]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Jaki bydgoszczanin??? Przecież to był Ukrainiec. . Co za głupoty znowu wypisujecie
A
ASP Szarik
Ino ciule skaczą na główkę i masz normalni ludzie nie skaczą z mostu do tego na papierni heheh
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski