Półtorej godziny trwały poszukiwania 35-letniego mężczyzny, który skoczył do Brdy w rejonie ulicy Pileckiego. Kiedy udało się go wydostać na brzeg, ratownicy pogotowia przeprowadzili reanimację. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować. Służby wezwano na miejsce około godziny 17. Ze wstępnych ustaleń policji - m.in. rozpytania świadków - wynika, że bydgoszczanin skakał kilkakrotnie już wcześniej w tym samym miejscu do rzeki.
- To wstępne ustalenia. Postępowanie w sprawie okoliczności śmierci mężczyzny prowadzone jest pod nadzorem prokuratury - mówi st. asp. Piotr Duziak, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"