
Dorota Gardias - rozebrana przed obiektywem. Dziennikarka wyglądała jak bogini!
Dorota Gardias wcieliła się w pramatkę bogów, babilońską boginię Nintu. Przed obiektywem pogodynka TVN zrzuciła odzież i miała na sobie jedyne biżuterię oraz wieniec na głowie. Pozowanie nago wymagało od niej odwagi i przełamania się. Dorota Gardias opisała tak to na swoim profilu na Instagramie:
"Nigdy wcześniej nie miałam tak odważnego zdjęcia. I mimo faktu, że stresowałam się niesłychanie, byłam obwieszona niezliczonymi łańcuszkami, a na głowie dźwigałam gigantyczny wieniec, muszę przyznać, że czułam się wspaniale. Silna, dumna, niepokonana."
Pani Dorota opublikowała kadr z sesji na swoim Instagramie, a fani rozpłynęli się w komentarzach. Trudo się dziwić, bo Dorota Gardias jak na Nintu przystało, pochwaliła się sylwetką bogini. Zobaczcie zdjęcia z sesji oraz ostatnio publikowane prywatne zdjęcia pani Doroty ►►►