https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Doradzi koleżanka, a kupi mama

Katarzyna Oleksy
Mimo że matura zbliża się wielkimi krokami, uczniom wcale nie nauka w głowie. Wszystkie myśli zaprzątnięte mają... przygotowaniami do balu! Bo poloneza czas zacząć!

Mimo że matura zbliża się wielkimi krokami, uczniom wcale nie nauka w głowie. Wszystkie myśli zaprzątnięte mają... przygotowaniami do balu! Bo poloneza czas zacząć!

<!** Image 2 align=right alt="Image 41905" sub="Maturzyści z III LO w trakcie próby generalnej poloneza. Już dziś zadebiutują na deskach bydgoskiej Opery Nova">- Największym zainteresowaniem cieszą się sukienki satynowe, mamy je w różnych kolorach. Bezkonkurencyjne są jednak czerwone i złote - powiedziała nam Danuta Wudecka ze sklepu odzieżowego „Orsay”, gdzie kreacje kosztują w granicach 130 złotych. - Maturzystki już na początku grudnia rozglądały się za strojem. Przychodzą z koleżanką, która doradzi, a potem z mamą, która kupi - śmieje się ekspedientka.

Emilia Trzeciakowska, uczennica ostatniej klasy liceum ekonomicznego, swój bal ma za tydzień. Razem z pozostałymi uczniami będzie bawić się w hali sportowo-widowiskowej „Łuczniczka”. - Moja sukienka jest w stylu lat 60. Jej długość sięga za kolana, są na niej elementy koronki. Znalazłam ją przez przypadek już w lipcu. Likwidowano sklep i kupiłam ją za pół ceny. Brakuje bolerka, buty na szczęście już mam. Są na obcasie, ale sprawdzone - dodaje z uśmiechem maturzystka. Jej wejściówka na bal kosztowała 120 złotych, w takiej samej cenie był koszt zaproszenia osoby towarzyszącej.

<!** reklama left>Nieco więcej musieli zapłacić uczniowie III Liceum Ogólnokształcącego - po 150 złotych od osoby. Ich bal już dziś w bydgoskiej Operze Nova. - To już nasza tradycja, mamy tam studniówki od kilku lat. Ten bal zawsze organizują uczniowie i ich rodzice. Nauczyciele są gośćmi - opowiada Grażyna Dziedzic, dyrektorka szkoły. Jak co roku, ponad dwustu jej wychowanków wraz z osobami towarzyszącymi zatańczy poloneza. Start już za kilka godzin. - Pierwsze kroki wykonuje kilka najlepiej przygotowanych par, potem dołączają pozostali. Wszyscy przygotowują się do występu od września - opowiada szefowa „trójki”.

Barbara Bukała, główna specjalistka do spraw organizacji imprez zleconych w operze, twierdzi, że klienci zainteresowani wynajmem budynku muszą zgłosić się znacznie wcześniej. - Większość to nasi stali goście. Podczas balu już rezerwują termin na przyszły rok - opowiada specjalistka odpowiedzialna za wynajem sal, które pomieszczą nawet ponad 550 osób. Zainteresowani studniówką w restauracji „Pałac” w Myślęcinku też powinni pomyśleć o niej kilka miesięcy przed zabawą. - Mamy w tym roku kilka balów maturalnych, których organizatorzy umówili się już rok temu. Tym, którzy zgłosili się później, musieliśmy odmówić - mówi Karolina Czarnowska, kierowniczka zmiany hotelu „Pałac”.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski