Na proteście kobiet 1 listopada 2020 r. w Lublinie manifestacja przeszła z placu Litewskiego pod biuro PiS. Tam pozostawiono m.in. kwiaty, znicze i transparenty. Na jednym z nich pojawiło się angielskie słowo „hell”, jednak jedną z liter zastąpił symbol błyskawicy. Jak podaje Onet, dla narodowców wygląda to na „heil” - pozdrowienie używane przez hitlerowców. Błyskawice z kolei kojarzą im się z symbolem SS.
Wydaje się, że maski „Strajku Kobiet” opadły do końca. A tyle było odcinania się od nazistowskiej symboliki pioruna. Nie mam wątpliwości, że czarnym protestem w Lublinie powinna się zająć prokuratura – mówił Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina.
Onet dowiedział się, kto niósł i umieścił przed siedzibą PiS w Lublinie transparent. Chcący pozostać anonimowym uczestnik protestu powiedział dziennikarzom serwisu, że na banerze znalazło się angielskie słowo „hell”, oznaczające piekło i odnoszące się do hasła „piekło kobiet”.
Portal przypomina, że jeśli śledztwo będzie prowadzone w kierunku art. 256 Kodeksu karnego, mówiącego o publicznym propagowaniu faszystowskiego lub innego totalitarnego ustroju państwa, to karą grożącą za to może być grzywna bądź ograniczenie lub pozbawienie wolności do dwóch lat.
Źródło: Onet
