Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do trzech razy sztuka - Basket 25 Bydgoszcz utrzymał się w I lidze!

Tadeusz Nadolski
Trener Piotr Kulpeksza
Trener Piotr Kulpeksza Jarosław Pruss
W drugim meczu ćwierćfinału play off I ligi koszykarek Basket 25 przegrał u siebie z AZS Uniwersytet Warszawski 55:76 i zakończył rywalizację w tym sezonie.

Ponieważ w pierwszym meczu także lepsze były akademiczki ze stolicy, to one awansowały do półfinału. Bydgoszcznki zajęły ostatecznie 8. miejsce i oczywiście utrzymały się na tym szczeblu rozgrywek.

Końcowy wynik został przesądzony praktycznie już po pierwszych 20 minutach gry. (17:44). A w miarę wyrównana walka trwała, gdy na boisku przebywały rezerwy akademiczek.

- AZS przyjechał do Bydgoszczy bardzo zmotywowany. Chciał zakończyć tę fazę w dwóch meczach i to mu się udało. Rywalki pamiętały, że w pierwszym pojedynku rozegraliśmy dobre spotkanie i musiały się z nami trochę pomęczyć. Dlatego były bardzo dobrze przygotowane. Jestem trochę zawiedziony postawą zespołu, bo chcieliśmy pożegnać się z naszą publicznością w lepszym stylu. Generalnie jednak z perspektywy całego sezonu jestem zadowolony z gry drużyny. A, przypomnę, był to dla nas bardzo trudny sezon ze względu na to, że w jego trakcie zmarł pierwszy szkoleniowiec Tomasz Rospara - powiedział nam trener Piotr Kulpeksza.

Przypomnijmy, że rundzie zasadniczej w grupie A, gdzie występował Basket, nasza drużyna odniosła 8 zwycięstw i doznała 12 porażek. I ten bilans wystarczył do uplasowania się na 8. miejscu.

Siłą napędową był trzy zawodniczki (Karina Szybała, Karolina Puss i Klaudia Niedźwiedzka), które pojawiają się w składzie Artego, choć rzadko (może poza Szybałą) wychodzą na parkiet.

- Cel, jaki sobie zakładaliśmy, czyli pozostanie w I lidze, został zrealizowany. Chciałbym przypomnieć, że poprzednio dwa razy nam się to nie udało. Dla nas najważniejsze jest to, że ta drużyna stanowi przedostatni szczebel naszej piramidy. Ostatnim jest oczywiście Artego. Dzięki temu juniorki i juniorki starsze mają gdzie grać, mogą na boisku podnosić swoje umiejętności. Od strony szkoleniowej jest to wprost bezcenne, bo samo trenowanie i siedzenie na ławce niewiele daje. Występy w I lidze są ważnym elementem tej ścieżki, którą kroczą najbardziej utalentowane zawodniczki. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie miasto nas dofinansuje, bo to, czy zagramy, zależy tylko od pieniędzy. A czasami ta I liga jest traktowana trochę po macoszemu - powiedział „Expressowi” prezes Basketu 25 Czesław Woźniak.

One grały w sezonie 2015/2016

Karina Szybała śr. 32,39 min, 18,3 pkt, 6,70 zb.

Karolina Puss32,27, 13,0, 7,30

Klaudia Niedźwiedzka 28,18, 10,7, 5,60

Edyta Faleńczyk 26,32, 8,7, 6,20

Paulina Kuczyńska 18,1, 4,8, 2,40

Paulina Niedziółka 18,19, 4,2, 2,40

Daria Walczak 17,45, 4,2, 1,10

Katarzyna Kocaj 16,52, 2,8, 4,90

Marta Wrzochal 19,04, 1,8, 1,90

Dorota Rybczyńska 7,39, 1,7, 1,10

Weronika Dygul 9,22, 1,7, 0,70

Sonia Młynarczyk 6,22, 1,0, 1,20

Marta Lorczak 11,05, 0.9, 1,90

Oliwia Blachowska 11,51, 0,8, 0,80

Monika Weitz 4,09, 0,1,

Sporadycznie (bez zdobyczy punktowych) na parkiecie pojawiały się Delfina Misiuna, Wiktoria Suwik, Karolina Omelan i Aneta Szweda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!