Zawiszanie nie mają dobrego bilansu z zespołem Podbeskidzia. W pięciu ostatnich meczach w dwóch sezonach nie odnieśli zwycięstwa. W w tym sezonie przegrali trzy mecze (włącznie z pucharowym).
Może zatem dziś? Do trzech razy sztuka?
Dobra wiadomość to ta, że trener Mariusz Rumaki wraca do starego, sprawdzonego składu wyjściowego Zawiszy.
Do Bielska-Białej, niejako na stare śmieci, pojechał Sebastian Ziajka. Obrońca Zawiszy w drużynie Podbeskidzia spędził cztery sezony. Z Zawiszą podpisał kontrakt w marcu 2013 roku, kiedy trenerem był Jurij Szatałow. Zaczynał jako lewy pomocnik, teraz gra na lewej obronie.
Sebastian Ziajka jest jednym z trzech piłkarzy Zawiszy, którzy muszą uważać na żółte kartki. On, Andre Micael i Paweł Strąk są zagrożeni pauzą w kolejnym meczu (z Koroną Kielce na własnym boisku w piątek o 18.00)/
Spotkanie w Bielsku-Białej sędziuje Tomasz Kwiatkowski z Warszawy. Początek o godz. 15.30. Transmisja w Canal+ Sport.
Dotychczasowe wyniki 31. kolejki T-Mobile Ekstraklasy:
grupa mistrzowska: Jagiellonia - Śląsk 1:1, Legia - Lech 1:2, Pogoń - Lechia 1:3, Wisła - Zabrze 4:1;
grupa spadkowa: Korona - Ruch 0:2.
Dziś w grupie walczącej o utrzymanie także mecz Cracovia - Bełchatów (18.00, Canal+ Sport), zaś w poniedziałek spotkanie Piast - Łęczna (18.00, nSport+).