<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/zurowski_michal.jpg" >Nasi ligowi piłkarze na wyjazdach, hit żużlowej ekstraligi dopiero pojutrze , Polonia czeka na pierwszy sierpniowy mecz rundy finałowej, więc... aura nam niestraszna. Od dziś do niedzielnego wieczoru, gdy na Motoarenę wyjadą Unibax i Falubaz, nudy i tak nie będzie. Kto nie ruszy za swoimi ulubieńcami do Niecieczy, Łęcznej i Wągrowca, może przez cały weekend nie odchodzić od telewizora i ćwiczyć „pilotaż” do woli.
Już dziś w Sztokholmie mityng Diamentowej Ligi lekkoatletów. Na liście startowej ośmioro Polaków, w tym Monika Pyrek i Piotr Małachowski. Tyczkarka wciąż szuka w tej lidze choćby jednego punktu (prowadzi Niemka Spiegelburg - 8 pkt, przed Brazylijką Murer - 6 pkt i wracającą do zdrowia Rogowską - 5 pkt), natomiast dyskobol& kuleje. Liderzy walki o diamenty - Kanter i Harting - uciekli już tak daleko, że dziś najważniejsze jest odzyskanie przez Małachowskiego pełni sprawności do końca sierpnia czyli do MŚ. Najciekawiej w Sztokholmie zapowiada się bieg na 200 m. Powód jest jeden - Usain Bolt.
<!** reklama>Także dziś rusza piłkarska ekstraklasa. Interesujący może być mecz warszawskiej Polonii z Lechią, Polonii jak zwykle przed startem mocno przebudowanej i bardzo (na papierze) silnej. W regionie „ekstraklasowo-obojętnym” może i nie zwracałbym nikomu głowy tą inauguracją, ale w tym sezonie to trochę nasza wspólna sprawa. Euro 2012 coraz bliżej, a selekcja narodowej drużyny będzie się dokonywała także na krajowych boiskach. Życzmy więc sobie dobrych widowisk, których uczestnicy stworzą Smudzie jakąś alternatywę dla chłopaków z Dortmundu, Kolonii, Trabzonu, Londynu czy Lille. Niech polska piłka nie będzie skazana na takich reprezentantów, jak Eugen (Bogusław, Eugeniusz) Polanski, którzy robią nam uprzejmość tylko dlatego, że są za słabi na kadrę Niemiec.
W sobotni wieczór żużlowa Grand Prix w Terenzano. Dobrze, że teraz właśnie tam. Gollob ma co odrabiać do Hancocka, a we Włoszech wygrywa rok w rok jak chce. Tyle że Hancock w tym sezonie ma w głębokim poważaniu, że na torze X kiedyś mu nie szło, a na obiekcie Y ten czy inny rywal miał dotąd monopol na wygrywanie. Amerykanin w każdej tegorocznej GP jechał w finale! W Lesznie był 4., w Goeteborgu 2., w Pradze 1., w Kopenhadze 4. i w Cardiff 1. Szacunek.
Aaa, zapomniałbym! Także jutro, w Rio de Janeiro, losowanie grup eliminacyjnych piłkarskiego mundialu 2014. Gdzie – z 4. koszyka – trafi Polska? Opcja „śmierci”: Hiszpania (albo Holandia), Francja, Szwajcaria, Finlandia i Walia. Opcja marzeń: Grecja, Słowenia, Izrael, Wyspy Owcze, Andora. Puzzle można układać do 20.00 w sobotę. Polecam. Fajna zabawa.
