https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Do przerwy 0:1

tk
Wyniki piłkarzy z Serocka w meczach sparingowych robią wrażenie, lecz czy mogło być inaczej, skoro kandydat na czwartą ligę zmierzył się w nich z drużynami z niższych klas?

Wyniki piłkarzy z Serocka w meczach sparingowych robią wrażenie, lecz czy mogło być inaczej, skoro kandydat na czwartą ligę zmierzył się w nich z drużynami z niższych klas?

<!** Image 2 align=right alt="Image 3615" >W środę rywalem Pomorzanina była zdziesiątkowana kontuzjami Tęcza Wiąg. Gospodarze wygrali wysoko i gładko 7:0 (1:0), choć w pierwszej połowie musieli się sporo namęczyć.

- Wcale nie było tak źle. Spodziewaliśmy się jeszcze większej porażki, tymczasem w pierwszej połowie nawiązywaliśmy wyrównaną walkę z faworytem - ocenia Michał Lar, kierownik Tęczy. Do przerwy sędzia podyktował dwa rzuty karne, z czego rywale wykorzystali jednego. Potem, gdy straciliśmy dwie kolejne bramki było już coraz gorzej, choć i tak uważam, że jak na ten skład, to mecz wyszedł nam całkiem nieźle - dodaje Lar.

Tęcza wystąpiła w składzie: Muchowski, Wróblewski, Woźniewski, Madej, Nowicki, Myśliński, Kempiński, Kołek, Pałczyński, Graczyk (Drozdowski), Szaszkowski.(tk)

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski