Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dla wielu bydgoskich rodzin czas wielkich sportowych imprez to wywrócenie życia do góry nogami

Tomasz Zieliński
Tak kolorowo było na Starym Rynku kilka lat temu. Teraz strefy kibica nie będzie - okazała się zbyt droga.
Tak kolorowo było na Starym Rynku kilka lat temu. Teraz strefy kibica nie będzie - okazała się zbyt droga. Dariusz Bloch /archiwum
- Umiar, rozsądek, zwracanie uwagi na potrzeby rodziny - radzą fachowcy. Tymczasem trwa Copa America, ruszyło Euro, a za chwilę igrzyska w Brazylii...

[break]
Co prawda kibice biorący urlopy na czas mundialu czy olimpiady w czasach wolnego rynku przeszli raczej do anegdoty, ale nie brakuje owładniętych sportem do szaleństwa. Szczególnie piłką nożną.

Wyjść z siebie

Pani Iwona ma trzydziestkę z okładem, dwoje dzieci i męża, który codziennie po pracy spędza dwie-trzy godziny na „orliku”.

- Od tygodnia nie śpi, bo rozpoczął się turniej Copa America (u nas transmitowany w nocy), ale z kopania też nie zrezygnował - żali się „Expressowi”. - Od soboty pełną parą ruszają mistrzostwa we Francji, więc sama już nie wiem, czym to się skończy. Chyba rozpadem rodziny, jeśli nie przetrwamy, bo nawet dzieci nie mają kontaktu z ojcem podczas meczów.

Trzeba wybaczać, starać się zrozumieć i mieć świadomość, że mistrzostwa niedługo się skończą. - dr Dominik Antonowicz

- To wcale nie musi być złym rozwiązaniem - uśmiecha się dr Dominik Antonowicz, socjolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, zgłębiający problematykę kibiców i kibicowania. - Jeżeli mężczyzna zaczyna „wychodzić z siebie”, lepiej żeby dzieci nie słyszały ojca w akcji. Ta emocjonalna rola nie jest zresztą zarezerwowana tylko dla panów, bo piłką ponad miarę potrafią się emocjonować też kobiety. Sport daje nam możliwość bycia ekspertem, wyjścia z codziennych ról.

Dr Antonowicz przywołuje tu powszechne „doradzanie” trenerom czy piłkarzom sprzed telewizora. - To klasyczne mówienie do obiektów. Przeżywamy tak silne emocje, że tracimy świadomość, iż oni nas nie słyszą...

Zrozumieć i wybaczać

Co zatem robić z takimi kibicami? - Wybaczać, starać się zrozumieć, mieć świadomość, że takie imprezy są cykliczne i niebawem się skończą - radzi dr Antonowicz. - Kibicowanie to pasja, trochę podobna do zbierania znaczków, ale zawierająca element swoistych „rekolekcji”, którymi są wielkie imprezy, jak Euro. Trzeba jednak pamiętać, że i my - kibice - powinniśmy wziąć pod uwagę potrzeby rodziny, dostosować się. Znam wiele małżeństw, które wspólnie kibicują klubom, do tego stopnia, że rozkłady dnia tygodnia i podporządkowują meczom ukochanej drużyny...

Konkurs na Euro

Kibice, wyślijcie fotki

- Czekamy na zdjęcia w dwóch kategoriach: najciekawiej udekorowane samochody na Euro i najbardziej zabawne przebranie na Euro.

Fotki przesyłajcie pod adresem: [email protected], koniecznie dopisując w tytule maila hasło: „Konkurs na Euro”. Zgłoszenie musi zawierać zdjęcie, imię i nazwisko przynajmniej jednej osoby na zdjęciu, adres zamieszkania, numer telefonu i zgodę na wykorzystanie wizerunku osób znajdujących się na zdjęciu. Na zgłoszenia czekamy do 26.06 br. do godz. 23.59. Zwycięskie fotki zamieścimy w „Expressie”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!