● Serb zdobył już 24. Wielkiego Szlema. Poprawił swój własny rekord i ma już dwa tytuły przewagi nad Rafaelem Nadalem.
● Ponadto powtórzył rekord Margaret Court, która wygrała najwięcej pojedynczych turniejów wielkoszlemowych w historii. Część z nich zdobyła jednak przed erą Open, kiedy do turniejów wielkoszlemowych wpuszczani byli tylko amatorzy, a na swoim koncie ma też wiele zwycięstw w Australian Open, które było wtedy bardzo słabe.
● Djoković wygrał swój trzeci Wielki Szlem w tym sezonie. To już czwarty taki rok w jego karierze – zdobył także 3 szlemy w latach 2011, 2015 i 2021. Nikt w męskim tenisie nie miał tylu produktywnych sezonów. Najbliżej jest Roger Federer (trzy), a Nadal, Mats Wilander, Rod Laver i Jimmy Connors osiągnęli po jednym razie.
● Ważne jest również to, że w tym roku Novak dotarł do finałów wszystkich czterech szlemów – po raz trzeci w swojej karierze (w latach 2015 i 2021). Powtórzył osiągnięcie Federera.
● Serb został szóstym zawodnikiem, który czterokrotnie wygrał US Open. Przed nim dokonali tego Nadal, John McEnroe (po cztery razy), Federer, Pete Sampras i Connors (po pięć).
● Djoković ma teraz 36 lat. Tym samym został najstarszym mistrzem US Open, pobijając rekord ustanowiony przez Kena Rosewalla w 1970 roku.
● Novak jest obecnie najstarszym mistrzem w historii dwóch Wielkich Szlemów – począwszy od Rolanda Garrosa.
● Ze swoich 24. Wielkich Szlemów dokładnie połowa (12) „Nole” wygrał po swoich 30. urodzinach. To oczywiście także rekord.
● Djoković zbliża się do rekordu męskiego touru pod względem łącznej liczby tytułów – ma ich teraz 96. Więcej mają tylko Federer (103) i Connors (109).
● Zwycięstwo nad Miedwiediewem w finale było jego 252. zwycięstwem w meczach z tenisistą z czołowej 10-tki, co stanowi kolejny rekord.
● W sumie „Dżoker” wygrał już 1076 meczów na poziomie turnieju głównego – więcej mają na swoim koncie tylko Federer (1251) i Connors (1274).
● Djoković ponownie znajdzie się na szczycie rankingu ATP – wyszło to na jaw już po pierwszej rundzie. Czeka go zatem 390. tydzień na pierwszym miejscu. Był numerem 1 dłużej niż ktokolwiek inny w tourach mężczyzn i kobiet.
