Jako pierwszy na placu gry pojawił się Budowlany Klub Sportowy. Niestety, bydgoszczanie przegrali w Inowrocławiu z Cuiavią 1:2 po dogrywce. W spotkaniu nie brakowało kontrowersji. Poniżej wpis z facebookowego profilu piłkarzy BKS:
Spotkanie w Inowrocławiu było emocjonującym spotkaniem, ale słabym piłkarsko, z kilkoma kontrowersyjnymi decyzjami. Po jednej z takich w 83 minucie Cuiavia zdobyła bramkę. Gospodarze wykonywali rzut rożny, po którym oddali strzał na bramkę BKSu. Mariusz Tatera obronił jednak decyzją sędziów wygarnął piłkę zza linii bramkowej. W tym samym czasie za protesty czerwoną kartką został ukarany Robert Rydzyński. BKS równocześnie stracił bramkę i zawodnika. W 89 minucie w polu karnym Cuiavi faulowany był Rafał Kostkowski, a jedenastkę pewnie na bramkę zamienił Maciej Sieradzki. Sędzia doliczył 3 minuty, ale wynik nie uległ już zmianie. Dogrywka, w pierwszej części BKS umiejętnie się bronił, zaś w drugiej, a dokładnie w 113 minucie, faulowany w polu karnym był jeden z zawodników gospodarzy i sędzia wskazał na 11 metr, pewnym wykonawcą karnego był Ariel Jastrzębski i wyprowadził Cuiavią na prowadzenie. Wynik do 120 minuty nie uległ już zmianie.
Puchar Polski KPZPN 2019. Cuiavia Inowrocław - BKS Bydgoszcz...
Drugi zespół znad Brdy - Chemik Moderator grał na wyjeździe z Włocłavią Włocławek. Trener Piotr Gruszka dał szansę zmiennikom, ale nie mieli oni problemu, aby uporać się z przeciwnikiem. Już w 1. minucie Robert Kawałek otworzył wynik strzałem z rzutu karnego. W końcówce spotkania do bramki trafili też rezerwowi Maciej Kot i Szymon Maziarz.
Cuiavia i Chemik zagrają w półfinale Regionalnego Pucharu Polski (11 maja).
W drugiej parze Pogoń Mogilno (dziś 2:0 u siebie z Legią Chełmża) zmierzy się z Unią Gniewkowo (2:1 na wyjeździe z Mustangiem Ostaszewo). Co ciekawe, Pogoń w 1/8 finału przegrała ze Sportisem Łochowo 1:5, ale potem okazało się, że w ekipie gości nie miał prawa grać zdobywca 4 bramek - Marcin Krzywicki (nadmiar żółtych kartek). Wynik zweryfikowano więc jako walkower na korzyść ekipy z Mogilna.
Finał Regionalnego Pucharu Polski będzie miał formę dwumeczu (daty nie są jeszcze ustalone). Przypomnijmy, że rok temu triumfowała Elana Toruń, która w finale pokonała Chemika.
POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
