Nadal nie wiadomo, co dalej z zabytkowym wiatrakiem. Być może, zostanie wywieziony do któregoś ze skansenów.
<!** Image 2 align=right alt="Image 5326" >Po naszych publikacjach dotyczących stanu wiatraka dyrekcja Muzeum Ziemi Pałuckiej wysłała pismo do burmistrza Żnina z pytaniem, jakie ma plany, aby uratować zabytek. MZP nie dostało na nie żadnej odpowiedzi.
Wiatrak jak bumerang
Drugie pismo z identycznym pytaniem wysłało do władz miasta Żnińskie Towarzystwo Kulturalne. Tym razem burmistrz Jarosław Jaworski postanowił odpowiedzieć.
„Urząd Miejski wyraża pogląd iż przeniesieniem wiatraka w bezpieczne miejsce powinien zająć się jego właściciel, to jest Muzeum Ziemi Pałuckiej w Żninie. Ze swej strony proponujemy aby przeniesienie wiatraka nastąpiło na teren skansenu Muzeum Kolei Wąskotorowej w Wenecji”.
Tymczasem na terenie muzeum kolejki wąskotorowej w Wenecji nie ma wystarczająco dużo miejsca na obiekt o tak dużych rozmiarach. Ponadto zastrzeżenia budzi zestawienie wiatraka z kolejką z początków ubiegłego wieku.
- Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że wiatrak należy do Muzeum Ziemi Pałuckiej, a nie do Urzędu Miejskiego. Muzeum nie udało się znaleźć nikogo. Szukam osób, które chciałyby podjąć się renowacji wiatraka, ale o ile zainteresowanie jest, to ostatecznie nikt się nie chce tego podjąć - tłumaczy Jarosław Jaworski, burmistrz Żnina.
Wiatrak miał stanąć w skansenie w Wenecji. Gmina Żnin zakupiła już grunt, a skansen był planowany na miarę pieniędzy, które miano pozyskać z unii europejskiej.
Najlepiej wywieźć
Niestety projekt skansenu w Wenecji okazał się kolejną klapą. Odpowiedzialność za to spoczywa na Andrzeju Posadzińskim, gminnym specjaliście od „ściągania środków zewnętrznych” dla gminy Żnin, bowiem żaden skansen za unijne pieniądze nie powstanie.
- Dotychczas nie zostało jasno powiedziane, że to my mamy się zająć wiatrakiem. Przecież jest w Wenecji grunt zakupiony przez gminę z myślą o skansenie. Już nie wiemy co mamy z nim zrobić - mówi Urszula Nowicka, dyrektor Muzeum Ziemi Pałuckiej w Żninie.
Dla uratowania zabytku trzeba by poszukać sponsora, który wybuduje skansen i wypromuje go tak, aby inwestycja się zwróciła. Dużo bardziej realne jest przekazanie wiatraka do istniejącego już skansenu, gdzie zostanie odrestaurowany.
O tym, co zrobić z kolosem, pracownicy muzeum, członkowie Żnińskiego Towarzystwa Kulturalnego będą się zastanawiali pod koniec września na spotkaniu z Teresą Okońską z Muzeum Etnograficznego w Toruniu.