Selekcjoner reprezentacji Holandii, Louis van Gaal przyznał na konferencji prasowej, że martwi go, iż jego kluczowy zawodnik gra niewiele w swoim klubie.

– Oczywiście potrzebuję rytmu, ale jestem w formie. Trenuję dodatkowo indywidualnie. Na szczęście w ostatnich dwóch meczach w LaLiga wyszedłem od początku. To nie wystarczy. Zostałem zastąpiony około 60. minuty, ale chcę grać więcej. Na 25 minut przed końcem meczu jest więcej wolnych stref, są możliwości, aby z tego skorzystać – pożalił się Depay i dodał bardziej optymistycznie:
– Tym razem jeszcze bardziej nie mogę się doczekać współpracy z holenderskim zespołem. Myślę, że możecie zgadnąć dlaczego. Grałem mniej niż zwykle i nie jestem do tego przyzwyczajony. Tutaj wiem, że wyjdę na boisko. Jestem bardziej zmotywowany i czuję się wdzięczny. Naprawdę nie mogę się tego doczekać. Jesteśmy pierwsi w grupie, a teraz gramy dwa razy o wyjście z grupy. Damy z siebie wszystko, aby wygrać nadchodzące mecze – zadeklarował Memphis.
Depay w pierwszych czterech kolejkach LaLiga sezonu 2022/2023 siedział na ławce „Dumy Katalonii”. Następnie zagrał 15 minut w meczu Ligi Mistrzów z Viktorią Pilzno (5:1), a także był w podstawowym składzie „Blaugrany” w ligowych meczach z Cadiz (4:0) i Elche (3:0). W ostatnim sobotnim występie przeciwko Elche strzelił drugiego gola spotkania.

Depay stracił miejsce w podstawowej jedenastce Barcy po przyjściu do drużyny kapitana reprezentacji Polski i wyborowego strzelca Bayernu Monachium, Roberta Lewandowskiego. Musiał też oddać „Lewemu” swój numer 9 na koszulce Barcelony. Planował podczas letniego okna transferowego opuścić Camp Nou, negocjował z Manchesterem United oraz Juventusem Turyn, ale ostatecznie postanowił zostać w obozie Katalończyków i podjąć próbę odzyskania miejsca w podstawowej jedenastce „Blaugrany”.
