Jest metanol, nie ma informacji - do kasacji. Denaturat wyprodukowany przez jedną z mogileńskich firm musi być wycofany ze sprzedaży ponieważ nie jest właściwie oznakowany.
<!** reklama>
Wprawdzie, jak wiadomo, denaturat nie nadaje się do spożycia, ale i tak na każdej butelce musi być informacja o zawartości trującego alkoholu metylowego. Firma z Mogilna o tym zapomniała.Decyzją Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Mogilnie, ze sklepów wycofywany jest więc denaturat produkowany przez firmę z tego miasta.
Chociaż butelki miały oznaczenia informujące, że środek nie nadaje się do spożycia, informacji o metanolu zabrakło. Zakwestionowany przez inspektorów denaturat już w sobotę zaczęto wycofywać ze sklepów w powiecie mogileńskim. Informacja trafiła także do służb sanitarnych w całym kraju, które teraz sprawdzają gdzie jeszcze jest sprzedawany produkt kujawsko-pomorskiej firmy i wstrzymują jego dystrybucję.
Denaturat znika ze sklepów
Jest metanol, nie ma informacji - do kasacji. Denaturat wyprodukowany przez jedną z mogileńskich firm musi być wycofany ze sprzedaży ponieważ nie jest właściwie oznakowany.