Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Delecta przegrała z Politechniką Warszawską 1:3

kris
Bydgoszczanie doznali pierwszej porażki w sezonie i stracili fotel lidera. Okazja do odzyskania zaufania kibiców już w środę w meczu Pucharu CEV.

Bydgoszczanie doznali pierwszej porażki w sezonie i stracili fotel lidera. Okazja do odzyskania zaufania kibiców już w środę w meczu Pucharu CEV.

<!** Image 3 align=none alt="Image 198328" sub="Bydgoszczanie bardzo się starali, ale 3 punkty pojechały do stolicy. Na zdjęciu: piłkę próbują podbić Michał Dębiec i Stephane Antiga. Fot.: Tymon Markowski">

Wprawdzie warszawianie wygrali ostatnio z Jastrzębskim Węglem 3:1, ale to Delecta była faworytem sobotniego spotkania. Najwyraźniej jednak taka rola naszym siatkarzom nie służy. Tydzień temu w Kielcach jeszcze udało się wymęczyć zwycięstwo nad Effectorem, teraz szczęście nas opuściło.<!** reklama>

Pierwsze dwa sety to zdecydowana dominacja „Inżynierów”. Bydgoszczanie mieli przede wszystkim duże kłopoty ze skończeniem ataków i odbiorem serwisów rywala. Na nic zdały się też zachęty trenera Piotra Makowskiego do podjęcia ryzyka w polu zagrywki. Silne uderzenia bydgoszczan zatrzymywały się przeważnie na siatce lub lądowały poza boiskiem.

- Nie było nas w ogóle na parkiecie. Staliśmy i czekaliśmy na wyrok - przyznał po meczu Michał Dębiec, libero Delecty.

- Wygrane z Częstochową i Kielcami chyba nieco nas uśpiły - dodawał Marian Kardas, drugi trener Delecty.

Po II secie trener Piotr Makowski zabrał swoich zawodników na 5-minutową przerwę do szatni. Ostre słowa, które tam padły najwyraźniej poskutkowały, bo w kolejnej odsłonie oglądaliśmy odmieniony zespół.

Dobra gra trwała jeszcze przez znaczną część IV partii. Delecta prowadziła już 11:4, 15:9, 21:17 i... stanęła. Katem bydgoszczan okazał się rezerwowy Paweł Adamajtis, który popisywał się piorunującymi zagrywkami i skutecznymi atakami. Przy stanie 26:25 dla „Inżynierów”, Adamajtis posłał piłkę w aut, ale wideoweryfikacja pokazała, że we wcześniejszym fragmencie akcji bydgoski blok dotknął górnej taśmy i sędzia przyznał punkt Politechnice.

- Od połowy czwartego seta za bardzo się rozluźniliśmy i Politechnika to wykorzystała. To dla nas kubeł zimnej wody - ocenił na konferencji prasowej Wojciech Jurkiewicz, kapitan bydgoskiej drużyny.

- Takie sytuacje nie powinny się zdarzać, bo w naszym zespole są doświadczeni zawodnicy - dodał Piotr Lipiński, rozgrywający Delecty.

- A od nas nikt niczego nie wymaga, gramy na luzie i pokazujemy dobrą siatkówkę - zdradził sekret kolejnego zwycięstwa nad faworytem Marcin Nowak, środkowy Politechniki.

Okazja do rehabilitacji w oczach kibiców już w środę. Tego dnia Delecta zagra w „Łuczniczce” z Halkbank Ankara w Pucharze CEV (godz. 18.00). Ceny biletów: 30 zł (normalny), 25 zł (uczeń, student, emeryt, rencista), grupowy 7,50 zł (minimum 15 osób, opiekun gratis).

Fakty

  • Delecta - Politechnika 1:3
  • Sety: 21:25, 17:25, 25:17, 25:27.
  • Delecta: Masny 1 pkt, Jurkiewicz 7, Wrona 5, Wika 9, Waliński 4, Konarski 23, Dębiec (libero). Na zmiany: Antiga 8, Lipiński, Wieczorek 0, Owczarz 3.
  • Politechnika: Drzyzga 3, Zajdler 9, Nowak 10, Wierzbowski 15, Pawliński 8, Szymański 13, Potera, Olenderek (dwaj ostatni to libero). Na zmiany: Adamajtis 8, Dryja 2.
  • MVP: Krzysztof Wierzbowski.
  • Pozostałe wyniki: Zaksa Kędzierzyn - Resovia 3:1, Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk 3:0, AZS Częstochowa - Effector Kielce 0:3, mecz Skra Bełchatów - AZS Olsztyn przełożony na 15 listopada.

1. Zaksa Kędzierzyn 3 9 9:2

2. Jastrzębski Węgiel 3 6 7:3

3. Delecta 3 6 7:4

4. Politechnika 3 6 7:5

5. Asseco Resovia 3 5 7:5

6. Skra Bełchatów 2 4 5:3

7. AZS Olsztyn 2 3 3:3

8. Effector Kielce 3 3 4:6

9. AZS Częstochowa 3 0 0:9

10. Lotos Gdańsk 3 0 0:9

W 4. kolejce (27 października) Delecta zagra w Gdańsku. (kris)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!